Fabian Seidl wygrał konkurs FIS Cup na skoczni normalnej w norweskim Notodden. Po raz drugi do serii finałowej awansował tylko jeden Polak. Adam Niżnik zajął 26. miejsce.
?php>Dzisiaj w Notodden odbył się drugi z konkursów FIS Cup. Podobnie jak wczoraj awans do drugiej serii wywalczył tylko jeden reprezentant Polski. Tym razem był to Adam Niżnik, który zajmował 16. miejsce po skoku na odległość 91 metrów. Blisko awansu byli Szymon Jojko i Mateusz Gruszka. Uzyskali oni po 87,5 metra i uplasowali się odpowiednio na 31. i 32. miejscu. Jarosław Krzak i Stanisław Ciszek wylądowali metr bliżej. Ostatecznie zajęli 35. i 37. pozycję. Wczoraj Kacper Stosel jako jedyny awansował do drugiej serii, a dzisiaj był najsłabszym polskim skoczkiem. Po skoku na odległość 81 metrów zajął 47. miejsce.
?php>?php>W drugiej serii Adam Niżnik zanotował spory spadek w klasyfikacji. Reprezentant Polski wylądował na 86. metrze, czyli 5 metrów bliżej niż w pierwszej serii. Polak spadł o 10 pozycji na 26. miejsce. Liderem po pierwszej serii był Fabian Seidl. Niemiec, który uzyskał odległości 96,5 i 94 metry został triumfatorem dzisiejszych zmagań. Wczoraj najlepszy był Stefan Rainer. Austriak dzisiaj zajął 2. pozycję ze stratą prawie 3 punktów. Podium uzupełnił Anders Ladehaug.
?php>?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz