FIS Cup w Notodden: Fatalny występ polskich skoczków. Zwycięstwo Rainera

Zwycięstwem Stefana Rainera z Austrii zakończyły się dzisiejsze zmagania skoczków narciarskich w ramach zawodów FIS Cup w Notodden. Słabo spisali się reprezentanci Polski. Tylko jednemu z naszych skoczków udało się awansować do drugiej serii. To Kacper Stosel, który ostatecznie został sklasyfikowany na trzydziestym miejscu. 

Stefan Rainer okazał się najlepszy podczas dzisiejszego konkursu skoków zaliczanego do FIS Cup w Notodden. Austriak uzyskał 97 oraz 91, 5 metra. Na drugim miejscu sklasyfikowany został Ilja Mankow. Rosjanin po dwóch próbach na 92,5 metra stracił dokładnie 9 punktów do Rainera. Na najniższym stopniu podium stanął Sander Vossan Eriksen. Norweg w pierwszej serii uzyskał 93,5 metra, w drugiej dołożył jeszcze 50 centymetrów. Ostatecznie drugie miejsce przegrał o 3,1 punktu. Pół punktu do czołowej trójki stracił Fabian Seidl z Niemiec, który był drugi po pierwszej serii i skoku na 96 metrów. W drugiej wylądował pięć metrów bliżej i spadł na czwarte miejsce.

Bardzo słaby występ zanotowali Polacy. Jedynie Kacper Stosel awansował do najlepszej trzydziestki konkursowej. Niespełna 19-letni zawodnik po pierwszej próbie był dwudziesty siódmy (96,5 m), ale w drugiej skoczył ledwie 82,5 m i spadł na trzydziestą lokatę. Mateusz Gruszka był trzydziesty siódmy, Stanisław Ciszek trzydziesty dziewiąty, Jarosław Krzak czterdziesty, Szymon Jojko tuż za nim, a uznawany za najlepszego z naszej ekipy Adam Niżnik był dziś najgorszym z Polaków i zajął dopiero czterdzieste czwarte miejsce.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna