Fiński Związek Narciarski zwolni cały personel

fot. M. Rudziński

Fiński Związek Narciarski od dłuższego czasu znajduje się w finansowych tarapatach. Pandemia koronawirusa nastręczyła dodatkowych problemów. W efekcie zarząd federacji podjął decyzję o zwolnieniu personelu.

Pod koniec marca Fiński Związek Narciarski ogłosił, że rozpocznie negocjacje w sprawie współpracy z całym personelem. Negocjacje, które zakończyły się w czwartek, doprowadziły ostatecznie do zwolnień całej załogi na dwa miesiące. Postanowiono także o stałej redukcji jednego etatu. Związek wyliczył, że przyniesie to oszczędności w wysokości ponad 400 tysięcy euro.

- Postanowiliśmy szybko rozpocząć negocjacje w sprawie współpracy, ponieważ sytuacja wydawała się bardzo niepokojąca i chcieliśmy szybko zareagować, aby zapewnić ciągłość działania. Dzięki temu pozostaniemy w naszym długoterminowym planie spłaty długów wynikających między innymi z mistrzostw świata - powiedział Ismo Hämäläinen , dyrektor wykonawczy Fińskiego Związku Narciarskiego.

Według Hämäläinena sytuacja na rynku jest trudna, a ramy ekonomiczne na następny sezon wyglądają nie najlepiej. Federacja poinformowała także, że w przyszłym tygodniu poznamy składy sztabów szkoleniowych w biegach, skokach i kombinacji. Następnie zawodników wchodzących w skład kadr związek obiecuje wskazać jak najszybciej.

Źródło: Ilta Sanomat