fot.: Gazeta Wyborcza?php>
Od kilkunastu miesięcy Ewelina Marcisz nie pojawiała się na startach zawodów biegowych. Obecnie, jak donosi eurosport.onet.pl wraca powoli do biegów, chociaż treningi rozpoczęła dopieo trzy miesiące temu, a jej forma jest wielką niewiadomą.
?php>Przygotowania Marcisz przebiegają bardzo burzliwie, gdyż dopiero w sierpniu rozpoczęła okres treningowy przez liczne kontuzje i operaje. Jej trener, Wiesław Cempa, układał jej jednakże plan, tak aby czyała się swobodnie podczas treningów.
?php>Zawodniczka obecne jest na zgrupowaniu w Szwecji. Sama nie wie jak będzie wyglądał zbliżająy się sezon, napewno będzie dla niej trudnym okresem. Stara się jednak, aby jej dyspozycja byłajak najwyższa, już w grudniu ma pojawić się na zawodach FIS, a może i nawet powróci do Pucharu Świata. Liczy na to, iż najlepszą dyspozycję osiągnie na Mistrzostwa Świata w Lahti.
?php>- Mam nadzieję, że się to wszystko ułoży i będę mogła wierzyć w siebie. Jak jednak będzie w praktyce? Nie wiem. Dlatego nic nie planuję i nic nie zakładam, bo jak się przekonałam, życie jest nieobliczalne. Potrafi nam spłatać figle i bardzo nas zaskoczyć. Na pewno będę się starała. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony i chcę walczyć, żeby potem mogła powiedzieć: dałam z siebie wszystko. Podjęłam się wyzwania i dam z siebie 100 procent. Zawsze tak robię w każdej dziedzinie życia, jeżeli do czegoś dążę. Takie mam zasady - zakończyła Ewelina Marcisz.
?php>źródło: eurosport.onet.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz