Kolejnego dnia igrzysk olimpijskich w Pekinie nie zabrakło emocji. Najważniejszym wydarzeniem dla polskich kibiców był narciarski slalom gigant, w którym Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 8. miejsce. Ciekawie było także na arenach biathlonu, skoków narciarskich, łyżwiarstwa szybkiego czy short tracku.
?php>?php>
?php>
Foto: Stefan Brending?php>
Maryna zgodnie z planem
?php>Przed igrzyskami wielu stawiało Marynę Gąsienicę-Daniel w slalomie gigancie jako naszą największą szansę na wysokie miejsce. W pierwszym przejeździe Polka pojechała nieco zachowawczo i była na 11. miejscu. W drugiej części zawodów nasza narciarka miała czwarty wynik i zaliczyła awans na świetne ósme miejsce. Wygrała dominatorka Sara Hector przed Federicą Brignone i Larą Gut-Behrami. Mikaela Shiffrin, Marta Bassino czy Tessa Worley nie ukończyły zawodów, a Petra Vlhova rozczarowała. Koszmarny upadek zaliczyła Nina O`Brien. Więcej o zawodach pisaliśmy tutaj. W rozmowie po rywalizacji Gąsienica-Daniel dodała, że z powodu bólu pleców mogła nawet nie wystartować, o czym więcej tutaj.
?php>Szwajcar królem zjazdu
?php>Beat Feuz pojechał najszybciej na bardzo trudnej trasie olimpijskiego zjazdu. To życiowy sukces Szwajcara. Srebrny medal wywalczył Johan Clarey, który pokazał, że nawet po czterdziestce można walczyć o największe trofea w wymagającej dyscyplinie. Na najniższym stopniu podium stanął Matthias Mayer. Więcej o zjeździe pisaliśmy tutaj.
?php>Drużyna niezdyskwalifikowana
?php>Skoki narciarskie drużyn mieszanych "z przytupem" zadebiutowały na igrzyskach. Słowem kluczem były dyskwalifikacje - w pierwszej serii Japonki, Austriaczki i Niemki, tej ostatniej kosztowało ekipę brak awansu do finałowej rundy. W drugiej części skoków niezgodny z regulaminem kombinezon miały dwie Norweżki. Problemy te ominęły Słowenię. Nika Kriznar, Timi Zajc, Ursa Bogataj i Peter Prevc wygrali z olbrzymią przewagą. Polacy (Nicole Konderla, Dawid Kubacki, Kinga Rajda, Kamil Stoch) zajęli szóste miejsce. Niespodziewanie medale zdobyli reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz sensacyjnie Kanadyjczycy. Szczegółowo o konkursie TUTAJ.
?php>Złoto w biathlonie dla Hermann
?php>Z biegów narciarskich do biathlonu. Z jednym pudłem i świetnym biegiem do złota. Denise Hermann triumfowała w biegu indywidualnym, czyli pierwszej indywidualnej konkurencji biathlonowej. Druga także z jednym pudłem była Anais Chevalier-Bouchet, a trzecia Marte Olsbu Roeiseland z dwoma niecelnymi strzałami. Taki sam bilans na strzelnicy miała Monika Hojnisz-Staręga, która zajęła 20. miejsce. Podsumowanie zawodów i wyniki pozostałych Polek TUTAJ.
?php>Ireen Wust po raz piąty
?php>Holenderska panczenistka wywalczyła swój piąty złoty medal na igrzyskach olimpijskich. Wust triumfowała na dystansie 1500 metrów i ustanowiła rekord olimpijski. Medale zdobyły także Miho Takagi i Antoinette de Jong. Dla Natalii Czerwonki i Magdaleny Czyszczoń sam start po kłopotach związanych z koronawirusem był już sukcesem. Polki zajęły dalekie miejsca, więcej TUTAJ.
?php>Finał pod nieobecność Polki
?php>Doskonale wiemy, jak skończyła się sytuacja Natalii Maliszewskiej w związku ze startem na dystansie 500 metrów. Niestety, o medale walczyły inne łyżwiarki. W finale Arianna Fontana na przedostatnim okrążeniu wyprzedziła Suzanne Schulting i sięgnęła po złoto. Holenderce przypadło srebro, a brąz dla Kim Boutin z Kanady. Wśród mężczyzn na 1000 metrów triumfował Ziwei Ren. Reprezentant gospodarzy wyprzedził swojego rodaka, Wengionga Li.
?php>Pozostałe rozstrzygnięcia
?php>W snowboardowym slopestyle`u triumfował Max Parrot. W drugim przejeździe Kanadyjczyk uzyskał wspaniały wynik 90,96. Podium uzupełnili Chińczyk Yiming Su (88,70) i drugi z reprezentantów Kanady Mark McMorris (88,53). W drużynowej rywalizacji w łyżwiarstwie figurowym zdobyli Rosyjski Komitet Olimpijski, Stany Zjednoczone i Japonia. Do finału turnieju ekip mieszanych w curlingu awansowali Norwegowie po wygranej nad Brytyjczykami oraz Włosi po pokonaniu Szwedów. Saneczkarki są już na półmetku zmagań w jedynkach. Prowadzi Natalie Geisenberger. Obrończyni tytułu po pierwszym ślizgu była druga, a potem awansowała na najwyższą lokatę po upadku Julii Taubitz. Klaudia Domaradzka zajmuje 24. miejsce. Więcej o saneczkarskich zmaganiach tutaj.
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz