Piątek był dniem oficjalnego otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie 2022. Nim jeszcze sportowcy udali się na arenę do stolicy kraju, by tam zainaugurować imprezę, odbyły się kolejne części rywalizacji, między innymi w curlingu czy łyżwiarstwie figurowym. Na trasach trenowali także alpejczycy i saneczkarze.
?php>?php>
?php>
Wielkie otwarcie?php>
Głównym punktem piątku w Pekinie była ceremonia otwarcia igrzysk, która odbyła się na Stadionie Narodowym w stolicy państwa. Reżyserem całego wydarzenia był Zhang Yimou. W paradzie sportowców wzięło udział 91 państw, w tym Polska, która pojawiła się na płycie obiektu jako 48. W roli chorążych polskiej reprezentacji zaprezentowali się Zbigniew Bródka i Aleksandra Król, która zastąpiła początkowo wyznaczoną do tej roli Natalię Czerwonkę.
?php>W Pekinie tradycyjne zapalenie olimpijskiego znicza zastąpiło umieszczenie płonącej pochodni między płatkami śniegu, w których zapisane były nazwy państw, biorących udział w tegorocznej edycji imprezy czterolecia. Dokonała tego dwójka młodych chińskich sportowców - biegaczka narciarska Dinigeer Yilamujiang oraz kombinator norweski Zhao Jiawen.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.?php>
Polska nadzieja poza swoją koronną konkurencją?php>
Jeszcze przed ceremonią z Chin dotarły do Polski przykre informacje. Protest w sprawie testów na COVID-19 u Natalii Maliszewskiej złożony wczoraj przez Polski Komitet Olimpijski został odrzucony. Polka otrzymała kolejny pozytywny wynik testu, co definitywnie wykluczyło ją z rywalizacji na jej koronnym dystansie. - Niestety, przegrywamy tą walkę... Natalia Maliszewska pozytywna - bez możliwości startu na 500 m - napisał na Twitterze Konrad Niedźwiedzki, szef Polskiej Misji Olimpijskiej.
?php>Były panczenista przekazał jednak także dobrą informację. - Dobra wiadomość jest taka, że Magdalena Czyszczoń ma negatywny wynik i niebawem wyjdzie "na wolność" - napisał o innej polskiej łyżwiarce, która wcześniej także uzyskała pozytywny wynik testu.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
?php>https://twitter.com/k_niedzwiedzki/status/1489521635338354692?php>
Kolejni faworyci wykluczeni?php>
Po wczorajszej informacji o pozytywnym wyniku testu na COVID-19 u Jarla Magnusa Riibera, dziś nadeszła informacja o wykluczeniu kolejnych faworytów zawodów w kombinacji. Zakażenie koronawirusem zostało wykryte u Erica Frenzela i Ternece`a Webera. Tym samym na starcie pierwszych odsłon rywalizacji kombinatorów zabraknie aż czterech zawodników w czołowej dziesiątki Pucharu Świata (wcześniej przetestowany pozytywnie został także Kristjan Ilves). Frenzel jest trzykrotnym medalistą poprzednich igrzysk olimpijskich. W Pjongczangu dwukrotnie sięgnął po złoto i raz po brąz.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
?php>?php>
Koronawirusowy chaos?php>
Realia żywienia podczas przebywania na kwarantannie w Pekinie na swoim Instagramie pokazała polska łyżwiarka, Natalia Czerwonka. - Śniadanie godne igrzysk olimpijskich. Jedyne o czym marzę, to znaleźć się w domu - napisała. I jeszcze: - Dziś dzień z jedzeniem. Obiad podano - od czterech dni ten sam makaron i sos... i z marzeń o igrzyskach, marzysz o powrocie do domu.
?php>W podobnym tonie warunki w hotelu, w którym zawodnicy odbywają kwarantannę, opisał jeden ze szwajcarskich snowboardzistów. - Jeśli zgasisz światło, razem z nim wyłączy się ogrzewanie. Dostajesz tylko zimne jedzenie. Gdybym musiał tam zostać jeszcze jeden dzień dłużej, zabiłbym kogoś.
?php>Obawami związanymi z organizacją podczas igrzysk podzielili się również biegacze narciarscy. Zawodnicy uważają, że wobec wprowadzonego reżimu sanitarnego i konsekwencji związanych z otrzymaniem pozytywnego wyniku testu, organizatorzy powinni lepiej zadbać o transport dla sportowców. Menadżer norweskiej kadry zaapelował do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by sportowcom zostało udostępnionych więcej autobusów. Sprawę skomentowała też szwedzka biegaczka. - Po tym, jak wiele reprezentacji przybyło do wioski olimpijskiej, zrobiło się w niej zbyt tłoczno. W autobusach znajdowali się razem reprezentanci zbyt wielu państw - mówiła Ebba Anderson.
?php>?php>
Wypadek norweskiego biathlonisty?php>
Podczas treningu biathlonistów Tarjei Boe zderzył się na trasie z Samuelą Comolą. - Do strzelania z górki zostało mi około 100 metrów. Na zjeździe, na którym panuje największa prędkość. Nagle zobaczyłem niebieskiego smerfa z Włoch - opisywał sytuację norweski biathlonista. - To wszystko tak szybko szło, że uderzyłem prosto w nią. I to dość mocno - kontynuował Tarjei, który szczęśliwie szczególnie nie ucierpiał.
?php>Znacznie poważniejszym skutkiem zderzenia jest uszkodzenie karabinu Norwega. - Sprzęt wymaga naprawy. To na dzień przed pierwszą konkurencją wygląda na dramatyczną kwestię. Mamy zagwarantowany rezerwowy karabin. Liczmy na to, że wszystko pójdzie dobrze - komentował sprawę menadżer reprezentacji, Per Arne Botnan.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
?php>?php>
Johaug nie jest pewna swojej formy??php>
Skiathlon na dystansie 15 kilometrów jest pierwszą konkurencją, w której na igrzyskach olimpijskich będą rywalizowały biegaczki narciarskie. Faworytką rywalizacji wydaje się być Therese Johaug, dla której byłoby to pierwsze olimpijskie złoto w karierze. Jej możliwości w wątpliwość podała jej szwedzka rywalka, Frida Karlsson.- Ona pewnie trochę się denerwuje tym, w jakiej jest formie. Tak zwykle jest, gdy nie startowało się od dłuższego czasu, jak ma to miejsce w jej przypadku - tłumaczyła Karlsson na konferencji prasowej.
?php>Johaug nie pozostawiła komentarza bez odpowiedzi. Norweżka przyznała, że faktycznie nieco się denerwuje przed startem igrzysk, ale jednocześnie liczy na to, że skorzysta z dużego doświadczenia, które nabyła przez wiele lat startów. - Myślę, że każdy nieco się stresuje, ale to mnie motywuje. Ja jestem w "branży" od kilku lat i wiem jak to jest. Jestem teraz ponad półtora miesiąca bez startu w zawodach, ale o to mogę obwiniać tylko siebie, bo ominęłam Tour de Ski. Wiem jednak, że nawet bez startów będę w stanie szybko biegać - skomentowała Johaug.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.?php>
Skoczkowie nadal trenują?php>
Ponownie jako pierwsze na skoczni pojawiły się panie, które wzięły udział w dwóch z trzech zaplanowanych treningów. Ostatnia runda została odwołana. W pierwszej serii najlepszy wynik uzyskała Katharina Althaus, która uzyskała 104,5 metra. Ursa Bogataj wygrała drugi z treningów po skoku na 102 metry. Po raz kolejny ze słabej strony zaprezentowały się Polki. Kina Rajda zajęła kolejno 34. i 28. pozycję, a Nicole Konderla była 31. i 28.
?php>Pełne wyniki treningów skoczkiń
?php>W trzech rozegranych dziś treningach skoczków najlepsze wyniki uzyskali kolejno Kamil Stoch, Peter Prevc i Lovro Kos. Po zwycięstwie w pierwszej rundzie skoki w kolejnych odpuścił Kamil Stoch, a na starcie trzeciej z serii spośród Polaków pojawili się tylko Stefan Hula i Paweł Wąsek. Na olimpijskim obiekcie wciąż nie zachwyca lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karl Geiger. Niemiec uplasował się dzisiaj na lokatach 28., 42. i 12.
?php>Pełne wyniki treningów skoczków
?php>Po piątkowych treningach Michal Doleżal podał nazwiska czterech skoczków, którzy będą reprezentować Polskę podczas sobotnich kwalifikacji do konkursu na skoczni normalnej. Są nimi Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Stefan Hula.
?php>Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
?php>Do zaskakującej decyzji w kwestii składy na sobotnie kwalifikacje doszło w reprezentacji Słowenii. Trener Robert Hrgota zdecydował, że na starcie kolejnych serii na obiekcie normalnym nie stanie Cene Prevc. Podczas poprzedzającego igrzyska olimpijskie weekendu Pucharu Śwata w Willingen Słoweniec po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów tej rangi, na skoczniach olimpijskich także nie był najsłabszym z reprezentantów swojego kraju. - To ciekawe, że musisz dać z siebie wszystko w rundzie treningowej. Nie pamiętam, kiedy pięciu zawodników sprawiało sobie nawzajem aż tyle trudności na skoczni - mówił Cene.
?php>?php>
Kilde najlepszy w treningu zjazdu?php>
W drugim treningu alpejczyków na olimpijskich trasach najlepszy wynik uzyskał lider klasyfikacji zjazdowej, Aleksander Aamot Kilde. Norweg wyprzedził o 0,06 sekundy Maxa Franza. Trzecią lokatę zajął Broderick Thompson, który miał 0,20 sekundy starty do zwycięzcy.
?php>?php>?php>
Curlerzy rywalizują?php>
Piątek był trzecim dniem rywalizacji w turnieju mieszanym w curlingu. W sesji piątej zwycięstwa zanotowali Szwedzi, Kanadyjczycy i Włosi. W szóstej swoje mecze ponownie wygrali reprezentanci Kanady i Włoch, a także Wielkiej Brytanii. W ostatniej odsłonie rywalizacji niepokonani wcześniej Szwedzi przegrali z reprezentantami Stanów Zjednoczonych.
?php>?php>?php>
Hokejowe rozgrywki?php>
W drugim dniu turnieju hokejowego kobiet zmierzyły się reprezentantki Danii i Chin. Górą była drużyna gospodarzy (1:3). O zwycięstwo rywalizowały przedstawicielki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i Szwajcarii. Tu pewnie zwyciężyły te pierwsze (5:2).
?php>?php>?php>
Łyżwiarze ruszyli na lód?php>
Swoją rywalizację na igrzyskach olimpijskich rozpoczęli także łyżwiarze figurowi. Jako pierwsza w Pekinie rozgrywane są kwalifikacje do zawodów drużynowych. W pierwszym z czterech segmentów - programie krótkim solistów - najlepszy wynik uzyskał reprezentant Stanów Zjednoczonych, Nathan Chen. Następnie na lodzie pojawiły się pary taneczne, wśród których miejsce pierwsze także zajęli Amerykanie, Madison Hubbell i Zachary Donohue. W kończącym dzień w łyżwiarstwie figurowym programie krótkim par sportowych numerem jeden byli Chińczycy, Wenjing Sui i Cong Han.
?php>Po trzech z czterech segmentów prowadzą Amerykanie, którzy zapewnili sobie już awans do finału. Wystartuje w nim pięć najlepszych reprezentacji.
?php>?php>?php>
Treningowe przejazdy saneczkarzy?php>
W piątek po raz trzeci dwa treningowe ślizgi zaliczyli saneczkarze. W pierwszym treningu najlepszy czas uzyskał Wolfgang Kidl, a w drugim Johannes Ludwig. Na starcie pojawił się Mateusz Sochowicz. Polak zajął kolejno 28. i 22. miejsce.
?php>?php>Źródło: informacja własna, krone.at, dagbladet.no, siol.net
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz