Zamknij

Dzień na igrzyskach - 18.02.2022 - wyniki, wydarzenia. Osiem setnych do medalu i wycofanie Szwedki

18:42, 18.02.2022 Aleksandra Kuzioła
Skomentuj

W piątek w Pekinie niewiele zabrakło do drugiego na tych igrzyskach medalu dla Polski - tylko osiem setnych sekundy dzieliło Piotra Michalskiego od brązu. Ciekawe informacje dopływają ze świata biegów narciarskich - Therese Johaug poinformowała, że to jej ostatnie igrzyska, a Frida Karlsson, że zakończyła już swoje starty w Pekinie.

Fot. Piotr Wojtaszczyk

Zabrakło setnych

O podium w rywalizacji na 1000 metrów w łyżwiarstwie szybkim otarł się Piotr Michalski. Polak długo otrzymywał się w pierwszej trójce, jednak o tym, że spada na czwartą lokatę, zadecydował przejazd ostatniej pary. Do medalu zabrakło zaledwie 0,08 sekundy. Po złoto sięgnął Thomas Krol, a tuż za nim uplasowali się Laurent Dubreuil i Haavard Holmefjord Lorentzen. Damian Żurek był trzynasty. Dla Michalskiego to druga taka sytuacja w Pekinie, gdy do olimpijskiego krążka brakuje mu właśnie setnych. Wcześniej na 500 metrów zajął piąte miejsce, do podium tracąc 0,03 sekundy.

- Liczyłem na miejsce w dziesiątce, a "ósemka" byłaby czymś "wow". Od razu po swoim biegu poszedłem na kontrolę antydopingową, bo wiedziałam, że wiele atrakcji mnie już nie czeka. I ledwo usiedziałem, bo gdy kolejne pary przejeżdżały, a ja dalej byłem pierwszy, serce biło mocniej. Przy ostatniej parze nie usiedziałem - mówił przed kamerami TVP Sport Piotr Michalski. - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Jeden z najlepszych biegów życia pojechałem na najważniejszej imprezie. Nie wiem, co mógłbym dodać. Ktoś musiał być czwarty i dziś byłem to ja. Piąty, czwarty - jeszcze parę miejsc do góry pozostało - kontynuował czwarty zawodnik igrzysk olimpijskich.

Polski chorąży

W niedzielę 20 lutego o godzinie 13:00 oficjalnie zakończą się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie 2022. Polski Komitet Olimpijski poinformował, kto będzie niósł polską flagę podczas ceremonii zamknięcia czempionatu. Do tego zadania został wytypowany łyżwiarz szybki, Piotr Michalski.

https://twitter.com/PKOL_pl/status/1494655277127409668

Słaby występ Hojnisz-Staręgi na zakończenie igrzysk

Swoją rywalizację na igrzyskach olimpijskich w Pekinie zakończyli już biathloniści. Ze względu na pogodę ich rywalizacja została przeniesiona właśnie na piątek. Jako pierwsze do rywalizacji w biegu masowym przystąpiły panie, a wśród nich Monika Hojnisz-Staręga. Polka nie może jednak zaliczyć tego występu do udanych. Nasza zawodniczka nie poradziła sobie z dzisiejszymi warunkami. Po pierwszym strzelaniu miała na koncie dwa pudła, po drugim już pięć. Zmagania zakończyła na dwudziestej siódmej lokacie z ośmioma karnymi rundami.

Po złoto sięgnęła Justine Braisaz-Bouchet, która dotychczas słabo radziła sobie na trwających igrzyskach. Jej dotychczasowym najlepszym rezultatem było dopiero czterdzieste miejsce w biegu indywidualnym. W piątkowym biegu masowym Francuzka spisała się jednak znakomicie i pokonała resztę rywalek. Srebro wywalczyła Tiril Eckhoff, a brąz Marte Olsbu Roiseland.

W rywalizacji panów zabrakło polskich akcentów. Złoty medal zdobył Johannes Thingnes Boe. To dla niego zwieńczenie świetnego startu na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, na których zdobył aż pięć krążków, w tym cztery złote. Srebro wywalczył Martin Ponsiluoma, a brąz Vetle Sjåstad Christiansen.

Pierwsze curlingowe rozstrzygnięcia

W piątek poznaliśmy brązowych medalistów turnieju mężczyzn w curlingu. W meczu o trzecie miejsce rywalizowali reprezentanci Kanady i Stanów Zjednoczonych. Z pojedynku zwycięsko wyszli ci pierwsi, pokonując rywali osiem do pięciu. Po rywalizacji panów swoje półfinałowe mecze rozegrały panie. W starciu Szwedek z Brytyjkami górą były te drugie (11:12), a w spotkaniu Japonii ze Szwajcarią triumfowały reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni (8:6).

W półfinałowych meczach walczyli hokeiści. Jako pierwsi na lód wyszli Finowie i Słowacy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla tych pierwszych. Następnie do rywalizacji przystąpili reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i Szwecji. Regulaminowy czas gry i dogrywka nie przyniosły rozwiązania, więc doszło do serii rzutów karnych. W tych lepsi byli Rosjanie, którzy pokonali Szwedów 2:1.

Chińczycy na prowadzeniu

W olimpijskiej rywalizacji w łyżwiarstwie figurowym do rozdania pozostał jeszcze jeden komplet medali. To krążki dla par sportowych, które w piątek rozpoczęły walkę od programów krótkich. Po pierwszym etapie prowadzą reprezentanci gospodarzy, Wenjing Sui i Cong Han - srebrni medaliści z Pjongczangu. Na kolejnych trzech pozycjach plasują się rosyjskie pary. Zaledwie 0,16 punktu do prowadzących tracą Jewgienija Tarasowa i Władimir Morozow. Walka o medale rozstrzygnie się w sobotę 19 lutego. Początek rywalizacji zaplanowano na 11:30.

Kolejne medale rozdane

O dwa komplety medali walczono w narciarstwie dowolnym. Mistrzynią olimpijską w narciarskim halfpipie została Ailing Eileen Gu. Dla Chinki to trzeci medal zdobyty w Pekinie, w tym drugi złoty. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stała w big air, a srebro wywalczyła w slopestyle`u. Czołową trójkę w halfpipie uzupełniły reprezentantki Kanady Po srebro sięgnęła Cassie Sharpe, a po brąz Rachael Karker.

Ryan Regez został złotym medalistą igrzysk olimpijskich w ski crossie. Tuż za nim uplasował się jego rodak Alex Fiva. Podium uzupełnił brązowy medalista z Pjongczangu w tej konkurencji, Siergiej Ridzik.

Wycofanie Szwedki

Frida Karlsson poinformowała, że kończy swój start na igrzyskach olimpijskich w Pekinie i nie wystartuje w zaplanowanym na niedzielę 20 lutego biegu na 30 kilometrów. Trwająca impreza nie jest udana dla szóstej zawodniczki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najpierw upadła na finiszu podczas skiathlonu, w którym zajęła piąte miejsce. Ze skutkami tamtego upadku Szwedka zmagała się potem przez dalszą część igrzysk. W biegu na 10 kilometrów Karlsson była dwunasta, a w sztafecie z koleżankami wywalczyła brąz. Sama była jednak rozczarowana swoją postawą i podczas ceremonii dekoracji nie chciała przyjąć medalu.

Szwedka podkreśliła swoje rozczarowanie w emocjonalnym wpisie. - Miałam nadzieję na ostatni start w niedzielę, ale nic z tego nie będzie. Nie osiągnęłam moich celów. To dla mnie ciężkie, czuję się pusta, ale wow! W życiu są dużo gorsze rzeczy. Dziękuję za doświadczenie, za wyzwania, za wsparcie. To pomoże mi następnym razem - napisała szwedzka biegaczka na swoim Instagramie. Po jej wycofaniu w biegu na 30 kilometrów Szwecję reprezentować będą Ebba Andersson, Charlotte Kalla, Emma Ribom i Jonna Sundling.

Zaskakująca deklaracja mistrzyni

Na igrzyskach w Pekinie Therese Johaug wywalczyła już dwa złote medale - pierwsze zdobyte indywidualnie olimpijskie złota w jej karierze. Jeszcze przed ostatnim biegiem tego czempionatu Norweżka poinformowała, że będą to ostatnie igrzyska w jej karierze. - W niedzielę wystartuję w swoim ostatnim biegu olimpijskim - mówiła Johaug. - Występowałam łącznie w trzech innych igrzyskach i wiem, że kolejnych już nie będzie. Przykro mi o tym myśleć, ale chcę ostatni raz doświadczyć tych emocji i cieszyć się każdą sekundą spędzoną tutaj - dodawała biegaczka cytowana przez norweskie media.

Johaug podkreśla, że decyzja o ostatnim starcie na igrzyskach olimpijskich nie jest równoznaczna z zakończeniem kariery. Na takie decyzji jeszcze przyjdzie czas. - Nie ogłoszę swojej decyzji przed zakończeniem sezonu, bo będę potrzebowała dużo czasu by wszystko przemyśleć - zakończyła biegaczka.

Polski debiut

Jeden komplet medali pozostał do rozdania także w narciarstwie alpejskim. Ostatnią odsłoną rywalizacji w tej dyscyplinie będą zawody drużynowe. Po raz pierwszy w historii w tej konkurencji występują reprezentanci Polski. Kwalifikację do Team Eventu otrzymało piętnaście najlepszych ekip Pucharu Narodów plus reprezentacja gospodarzy. Z możliwości występu zrezygnowały dwie nacje: Chorwacja oraz Wielka Brytania. Na ich miejsce wskoczyła tylko Rosja. Tak więc, jedno miejsce pozostaje puste i Austria otrzyma wolny los do ćwierćfinału.

W losowaniu Biało-Czerwoni trafili na reprezentację Norwegii. Nasi rywale nie zdecydowali się na wystawienie składu najmocniejszego na papierze. W przypadku zwycięstwa z Norwegami, w ćwierćfinale trafimy na lepszego z pary Francja/Czechy. Polskę reprezentować będą Maryna Gąsienica-Daniel, Magdalena Łuczak, Zuzanna Czapska, Michał Jasiczek i Paweł Pyjas.

Źródło: informacja własna, PKOl, sport.tvp.pl, expressen.se

(Aleksandra Kuzioła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%