Zamknij

Dzień na igrzyskach - 12.02.2022 - wyniki, wydarzenia. Wielkie emocje i łzy mistrza

19:53, 12.02.2022 Stanisław Zyga Aktualizacja: 20:13, 12.02.2022
Skomentuj

W sobotę w Chinach dwa razy Polacy byli bardzo blisko medalu, ale ostatecznie dzień kończymy bez krążka. Największy smutek towarzyszył nam jednak, kiedy oglądaliśmy na ekranach łzy wielkiego mistrza, Kamila Stocha. Choć wyniki były naprawdę dobre, to emocjonalnie za nami pewnie najcięższy dzień tegorocznych igrzysk. Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń.

Kamil Stoch Screen- YouTube

Piękna walka polskiej legendy

Wydarzeniem soboty był oczywiście konkurs indywidualny na dużej skoczni. Mieliśmy do czynienia z naprawdę świetnym widowiskiem, w którym nie przeszkadzały warunki, ani sędziowie. Obrońca tytułu, Kamil Stoch, męczył się w poprzednich dniach na treningach, ale w zawodach udowodnił wielką klasę. Po pierwszej serii Polak zajmował 4 miejsce z minimalną stratą do podium. W drugim skoku został jednak wyprzedzony przez Karla Geigera i ostatecznie zakończył konkurs również na 4 pozycji. Geiger zajął 3 lokatę, a złoty medal wywalczył Marius Lindvik. Norweg oddał kapitalny drugi skok, co pozwoliło mu wyprzedzić Ryoyu Kobayashiego. Więcej TUTAJ.

Łzy mistrza

Dla polskich kibiców czwarte miejsce Kamila było, co prawda, bardzo bolesne, ale jeszcze trudniej było chyba nam wszystkim, gdy zobaczyliśmy wielkiego mistrza ze łzami w oczach po konkursie. Trzykrotny złoty medalista igrzysk z ogromnym smutkiem w głosie opowiadał mediom o swoim występie. To niezwykle wzruszający obrazek, pokazujący jednocześnie, jak ambitnym sportowcem jest Kamil. Mimo tak wielkiej liczby sukcesów on nadal jest głodny kolejnych zwycięstw. Nikt z nas nie może mieć dzisiaj do niego pretensji. Kamil Stoch pokazał świetne skoki i po raz kolejny udowodnił, jak wspaniałym jest sportowcem. Możemy być jedynie wdzięczni, że żyjemy w jego czasach.

Tak blisko...

Medalową szansę mieliśmy dzisiaj również w łyżwiarstwie szybkim. W wyścigu na dystansie 500 metrów liczyliśmy na świetny wynik Piotra Michalskiego. Nasz zawodnik nie zawiódł tych oczekiwań i po swoim przejeździe zajmował 3 lokatę. Do końca pozostawało już niewielu zawodników i przez chwilę mogliśmy poważnie myśleć, że medal jest możliwy. Ostatecznie jednak Polak skończył zawody na 5 miejscu. Do brązowego medalu stracił zaledwie 3 setne sekundy. Samo podium było natomiast azjatyckie. Zwyciężył reprezentant gospodarzy, Gao Tingyu. Chińczyk wyprzedził Cha Min-kyu z Korei oraz Japończyka, Wataru Morishige. Damian Żurek zajął 11 pozycję, a Marek Kania był 16. Więcej TUTAJ.

Emocje na trasie i strzelnicy

W sobotę na biathlonowych trasach rozegrano sprint mężczyzn. Olimpijskie złoto wywalczył Johannes Thingnes Boe. Norweg z dużą przewagą wyprzedził Francuza, Quentina Fillon Maillet. Podium zamknął brat Johannesa, Tarjei Boe. Grzegorz Guzik zajął 48 miejsce. Na starcie rywalizacji sztafet stanęły z kolei biegaczki narciarskie. Zwycięstwo odniosły Rosjanki, startujące pod flagą swojego Komitetu Olimpijskiego. Srebrny medal zdobyły Niemki, a brąz przypadł w udziale reprezentacji Szwecji. Sensacją jest dopiero 5 lokata Norweżek. Reprezentantki Polski przybiegły do mety na 14 miejscu.

Medalowe rozstrzygnięcia w snowboardzie i skeletonie

Medalowe rozstrzygnięcia zapadły dziś również w snowboardzie. Debiutującą na igrzyskach rywalizację mikstów wygrali reprezentanci Stanów Zjednoczonych, którzy wyprzedzili Włochów i Kanadyjczyków. Ostatnie sobotnie zmagania o medale to z kolei zawody skeletonistek. Złoto zdobyła młoda Niemka, Hannah Neise. Drugą pozycję zajęła reprezentantka Australii, Jaclyn Narracott, a podium uzupełniła Kimberley Bos z Holandii.

Źródło: informacja własna

(Stanisław Zyga)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%