Zamknij

Dramatyczne słowa mistrzyni olimpijskiej z Bergamo. "Krematoria pracują całą dobę"

10:45, 29.03.2020 Jarosław Gracka Aktualizacja: 10:46, 29.03.2020
Skomentuj

fot. Reuters / Kai Pfaffenbach

Aktualna mistrzyni olimpijska w zjeździe - Sofia Goggia - miała sezon przerwany przez kontuzje. A jako mieszkanka najbardziej dotkniętego przez pandemię Bergamo ma zdecydowanie obecnie inne priorytety. Pozostaje jednak aktywna w mediach społecznościowych, gdzie obok informacji na temat trudnego życia codziennego.

Nie trzeba nikogo przekonywać, iż sytuacja w Bergamo jest dramatyczna i Goggia nie ukrywa tego faktu. - Wszyscy znamy tu kogoś, kto umarł. Krematoria używane są 24 godziny na dobę, to okropne - pisze medalistka MŚ i zwyciężczyni ZIO. Na szczęście choroba ominęła na razie jej najbliższą rodzinę

Goggia ma jednak to szczęście, iż ma dostęp do prywatnej siłowni, na której trenuje trzy razy w tygodniu - jak zwykle. Z następnym sezonem wiąże umiarkowanie optymistyczne nadzieje - choć dodaje, iż narty obecnie nie są jej specjalnie w głowie. Nawiązała jednak do swojej kontuzji ramienia z Garmisch-Partenkirchen - Fizycznie czuję się dobrze, uraz ramienia został wyleczony. Była to na szczęście mniej poważna kontuzja, niż kostki. Mam swoje miejsce do trenowania w domu i... nie odchodzę daleko stąd - powiedziała w wywiadzie dla Sky Sport Italia.

- Najpierw muszę odzyskać stabilność mentalną, jak i tą na nartach. Nie stawiam sobie na razie żadnego konkretnego celu. Po roku pełnym wzlotów i upadków nie  martwię się już o wyniki. Mam wszystko do zyskania - dodała.

źródło: ledauphine.com, gazzetta.it

 

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%