Zamknij

Decyzja Anny Veith o występie w Sölden w ostatniej chwili

17:53, 09.10.2016 Marek Cielec Aktualizacja: 21:25, 09.10.2016
Skomentuj

fot. Franz Johann Morgenbesser / CC BY SA fot. Franz Johann Morgenbesser / CC BY SA

Chociaż od kontuzji Anny Veith upłynął już niemal rok, a zawodniczka w czerwcu powróciła do jazdy na nartach to nie chce ona jednoznacznie deklarować czy wystąpi za 2 tygodnie w Sölden w pierwszych zawodach sezonu.

Tuż przed rozpoczęciem sezonu 2015/2016 Anna Veith (wówczas jeszcze jako Fenninger) doznała kontuzji, która zmusiła ją do odpoczynku od nart i przejścia żmudnej rehabilitacji aby powrócić do dawnej formy, która zaoowocowała m.in. zdobyciem dużej Kryształowej Kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ.

W drugiej połowie czerwca Veith po raz pierwszy od doznania poważnego urazu (zerwane więzadła krzyżowe w kolanie) stanęła na nartach na lodowcu Mölltaler i rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. Latem Anna nie zdecydowała się na wyjazd do Chile z pozostałymi austriackimi specjalistkami od konkurencji szybkościowych i postanowiła trenować w Europie. Pod koniec września natomiast odbyła pierwszy po przerwie trening zjazdu. Austriacka mistrzyni na razie jednak nie ma zamiaru podejmować decyzji czy weźmie udział w slalomie gigancie w Solden, który otworzy sezon 2016/2017. "Potrzebuję jeszcze treningu na nartach, wciąż muszę jeszcze wiele poprawić. Dzień przed zawodami w Sölden będę wiedziała czy jestem gotowa, czy nie" - powiedziała Veith na spotkaniu z mediami w Salbzurgu.

W podobnej sytuacji przed rokiem była Lindsey Vonn, która pojawiła się i trenowała w Sölden, ale ostatecznie zrezygnowała z występu i odłożyła powrót do ścigania po kontuzji do zawodów w Ameryce.

Gigant kobiet w Sölden na lodowcu Rettenbach odbędzie się 22 października. Pierwszy przejazd o godzinie 10:00 o czym jeszcze z pewnością przypomnimy. Panowie będą ścigać się dzień później.

Źródło: sportnet.at

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%