Zamknij

Dawid Kubacki zadowolony po niedzielnym konkursie - "Będziemy pracować, żeby piąć się wyżej"

18:37, 18.11.2018 Anna Felska
Skomentuj

Dawid Kubacki zaczyna sezon niezwykle spokojny. Po raz drugi z rzędu na inauguracje sezonu ląduje w pierwszej dziesiątce konkursu indywidualnego. Dziś zawody zakończył na 8. pozycji.

Kubacki pozytywnie ocenił dzisiejszy konkurs w wykonaniu swoim i całej drużyny. - Wczoraj ładne otwarcie sezonu, dzisiaj ładna kontynuacja. Trzech zawodników w dziesiątce, więc myślę, że jest całkiem ok. Takie spokojne wejście w sezon. Myślę, że to nam dobrze zrobi, nie będzie takiego szału. Będziemy mogli sobie w spokoju dalej pracować nad kolejnymi elementami. Ze skoku na skok, z konkursu na konkurs, będziemy pracować, żeby piąć się wyżej - mówił po konkursie.

Zawodnik z Nowego Targu przyznał, że pierwszy skok nie był idealny, ale w drugiej próbie zdołał się poprawić. - Pierwszy skok nie był tak dobry jakościowo. Nie chciałbym się tutaj wgłębiać w detale, bo potem trener mi powie coś innego. Jestem świadomy, że ten pierwszy skok nie był taki dobry. Przede wszystkim cieszę się z tego, że mimo takiego drobnego potknięcia, na drugą serię poszedłem z czystą głową i zrobiłem to tak, jak trzeba. Zaliczyłem drobny awans i to też jest pozytyw - dodał.

Różnice między zawodnikami po pierwszej serii były nieznaczne. Lepszy skok Dawida w drugiej serii sprawił, iż skoczek awansował do pierwszej dziesiątki konkursu. - Nie patrzyłem jakie były różnice punktowe po pierwszej serii. Takie informacje tak naprawdę nie są mi do skoku potrzebne i nie zwracam na nie uwagi. Za każdym razem staram się skakać jak najdalej i lądować najładniej jak potrafię. Jeśli chce się zrobić coś ponad swoje możliwości, to czasami kończy się to przeciągnięciem, brzydszym lądowaniem i na końcu się na tym traci - zakończył.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl 

Mateusz Król

(Anna Felska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%