Dawid Kubacki (fot. M. Rudzińska)?php>
Dawid Kubacki znajduje się obecnie w znakomitej formie. Na konferencji prasowej zorganizowanej po zwycięskim niedzielnym konkursie w Titisee-Neustadt dał jednak do zrozumienia, że stać go na jeszcze więcej. 29-latek nie może się również doczekać kolejnych występów w zawodach najwyższej rangi.
?php>- Zwycięstwo w konkursie to zawsze wielka przyjemność. A stanie na najwyższym stopniu podium dwa razy z rzędu to świetne uczucie. Jednak nie jestem zbyt zadowolony z mojego drugiego skoku, spodziewałem się lepszej próby. Wiem, że stać mnie na zdecydowanie lepsze skoki, ale, jak widać, nawet drobne błędy nie przeszkadzają w zwycięstwie - powiedział Polak na konferencji prasowej.
?php>- W drugim skoku nie tyle przeszkodził mi wiatr, co spóźniłem wyjście z progu. Również lądowanie nie było perfekcyjne, bardziej starałem się walczyć o przekroczenie "zielonej linii". Jestem szczęśliwy, że to się udało - dodał skoczek z Szaflar, dopytany przez dziennikarzy o szczegóły drugiej próby.
?php>Zapytany o dalekie od ideału warunki, polski skoczek odpowiedział:
?php>- Pogoda była dziś bardzo zmienna. Wiatr wiał raz z jednej, raz z drugiej strony skoczni, poza tym chwilami prószył śnieg, a potem topniał. Sam miałem szczęście do warunków. Były stabilne. Co więcej, obiekt był dobrze przygotowany na te zmiany pogody.
?php>Kubacki został również zapytany o nadchodzący weekend w Zakopanem i doping ze strony polskich fanów, którzy tłumnie przybyli do Titisee-Neustadt.
?php>- Wczoraj i dziś wielu polskich fanów przybyło na skocznię. Atmosfera była fantastyczna, nie tylko ze względu na moich rodaków, wszyscy kibice stworzyli świetne wrażenie. Jestem pewien, że w Zakopanem będzie nawet lepiej. Zawsze jest tam ogromnie dużo sympatyków, a atmosfera w Polsce jest nie do zapomnienia.
?php>[WIDEO]203[/WIDEO]
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz