Dawid Kubacki: “Nie przeszkadza mi to, że nie lubię tego obiektu”

fot. M. Król
W dzisiejszym konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle dwóch Polaków stanęło na podium. Na trzecim stopniu podium stanął Dawid Kubacki. Zobaczcie, co nasz skoczek powiedział po konkursie.

Nasz sportowiec mówił, że swój występ ocenia jako prawie dobry. – W drugim skoku konkursowym udało mi się dobrze wyjść z progu. W pierwszej próbie trochę przejechałem próg – przyznał Kubacki. Zawodnik przypomniał, że nie lubi skoczni w Wiśle-Malince. – Dziś udowodniłem, że potrafię na niej skakać, wiec nie przeszkadza mi to, że nie lubię tego obiektu – mówił.
Dziś swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix odniósł Jakub Wolny. Dawid Kubacki przyznał, że bardzo się cieszy ze zwycięstwa swojego młodszego kolegi. – Trochę mi to daje do myślenia, to jest rewelacyjne uczucie, kiedy mogę stać na podium z drugim Polakiem i odśpiewać hymn – wyzna. Mistrz Świata z Seefeld potwierdził, że dziś Jakub Wolny skakał lepiej, oddając dwa dobre skoki. – Cieszę się, że wylądowałem na podium, bo to cieszy i daje radość, energie do dalszej pracy – stwierdzał Polak.
Niestety podczas dzisiejszego i jutrzejszego konkursu nie zobaczymy Kamila Stocha. Powodem nieobecności naszego trzykrotnego mistrza olimpijskiego jest opuchnięty staw skokowy, który był niedawno operowany. – Jadąc na skocznie dowiedziałem się, że Kamil dziś nie będzie skakać i jest to przykra sytuacja, bo wiem, że bardzo dobrze mu się tu skakało – przyznał. Dawid Kubacki ma nadzieje, że kontuzja Stocha nie jest zbyt poważna i nasz skoczek wróci do siebie.
Dawid Kubacki stwierdził, że skoczkowie wystarczająco dobrze dbają o swoją formę fizyczną, nie ryzykując w żaden głupi sposób. – Kamil miał zabieg, po którym wrócił do ciężkich treningów oraz do skakania na skoczni. Być może pierwsze treningi były za mocne dla Kamila. Z tego co wiem, co spuchła mu kostka i że za dwa, trzy dni mu zejdzie – dodawał Kubacki. Na koniec 31-letni skoczek mówił, że w najbliższym czasie wybiera się wraz ze swoją żoną, dzieckiem oraz rodziną swojego szwagra za granice.
Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,
Franciszek Damboń.
- Udany debiut polskiego skoczka w kwalifikacjach. Teraz czeka na doping - 3 grudnia 2021
- Dawid Kubacki: “Nic mi nie dolega, jednak trochę nogi bolą” - 18 lipca 2021
- Dawid Kubacki: “Nie przeszkadza mi to, że nie lubię tego obiektu” - 17 lipca 2021