Dawid Kubacki: "Dziś czułem się prawie jak w domu"

fot. M. Rudzińska

Drugim w sezonie zwycięstwem Dawida Kubackiego zakończyły się sobotnie zmagania skoczków narciarskich w Titisee-Neustadt. - Dziś czułem się prawie jak w domu - powiedział po zawodach Kubacki. 

Dawid Kubacki w Titisee-Neustadt dawkował emocje. Wczoraj nie błysnął w kwalifikacjach, ale dziś od początku czuł się znakomicie na skoczni. Pierwszy skok na 140,5 metra pozwolił mu na prowadzenie. W drugiej próbie dołożył jeszcze 50 cm i mógł cieszyć się z trzecie w karierze triumfu. Wszystko to przy dziesięciotysięcznej publiczności, wśród której było bardzo dużo kibiców z Polski. - Cieszę się, że mogłem dziś z nimi podzielić się tymi emocjami. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem dzisiaj stanąć na podium i dać sporo radości każdemu, kto tu przyjechał - mówił zwycięzca.

Doping dla polskich skoczków był dziś słyszalny w telewizji, ale także i na górze skoczni. - Kiedy jesteś na górze, możesz usłyszeć dopingujący tłum, ale musisz skupić się na swoich zadaniach - mówił w swoim stylu Kubacki. - Kiedy czujesz energię fanów i słyszysz, jak kibicują ci, to wspaniałe uczucie - zachwalał mistrz świata.

Źródło: Fis-ski.com