Dawid Kubacki - czwarty do brydża

Dawid Kubacki ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Skoczek z Nowego Targu w minionych miesiącach zrobił bardzo duży postęp, regularnie punktował w Pucharze Świata i zdobył tytuł mistrza świata w Lahti. Był także jednym z mocnych i stałych punktów w rywalizacji drużynowej. 

Dawid Kubacki przed sezonem 2016/2017 wspominał w wywiadach, że czuje się bardzo dobrze przygotowany do zimowych zmagań, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że jest jeszcze wiele rzeczy, które może poprawić w swoich skokach. Skoczek z Nowego Targu był również zadowolony z treningów pod okiem nowego szkoleniowca. - Wiem, że jeszcze parę rzeczy jest do poprawy i chcę nad nimi popracować, ale prawda jest taka, że nawet po sezonie też znajdzie się kilka rzeczy, które będę chciał poprawić. Uważam, że to co zrobiliśmy do tej pory przynosi bardzo dobre efekty, to widać zresztą i na podstawie letnich konkursów i obecnych treningów - mówił 27-latek cytowany przez laczynaspasja.pl

Kubacki w pierwszych konkursach sezonu prezentował równy poziom, ale brakowało błysku, który pozwoliłby na osiągnięcie czegoś spektakularnego. Skoczek z Nowego Targu dość często z bardzo dobrej strony pokazywał się w kwalifikacjach, ale w konkursie nie potrafił tego powtórzyć. W pierwszej części sezonu 27-latek kilka razy zakręcił się w okolicach czołowej dziesiątki, jednak jego najwyższym miejscem na półmetku pozostawało 12. miejsce wywalczone w norweskim Lillehammer. Kubacki, w przeciwieństwie do wcześniejszych lat, regularnie kwalifikował się do drugiej serii i zdobywał kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Pierwszy w sezonie brak awansu do najlepszej trzydziestki przypadł, dość nieszczęśliwie, na zawody w Wiśle, w których Polak zajął 36. miejsce. Po słabszym występie przyszedł jednak najlepszy wynik w sezonie, osiągnięty w Zakopanem. Skoczek z Nowego Targu w konkursie przed własną publicznością zajął ósme miejsce. Kubacki do końca zmagań w Pucharze Świata prezentował równą formę, która pozwalała mu przesuwać się w górę klasyfikacji generalnej. Polakowi zdarzyły się jeszcze dwie wpadki (Sapporo i Trondheim), ale nie miały on większego wpływu na pozycję 27-latka w kadrze.

Porównanie wyników Dawida Kubackiego w kwalifikacjach i w konkursach w sezonie 2016/2017

Podopieczny Stefana Horngachera to co najlepsze zostawił jednak na mistrzostwa świata w Lahti. W Finlandii Kubacki dwukrotnie zajął ósme miejsce (na dużej i na normalnej skoczni) w konkursach indywidualnych i wspólnie z kolegami z drużyny wywalczył złoty medal i tytuł mistrza świata (pierwszy w historii), dokładając do dorobku zespołowego 267,6 pkt.

Wyniki Dawida Kubackiego na przestrzeni całego sezonu

Śmiało można powiedzieć, że sezon 2016/2017 był dla Dawida Kubackiego najlepszym w karierze. Polak zgromadził w 26 startach 345 punktów, co daje średnio 13 "oczek" na konkurs. Polak w Pucharze Świata nieco lepiej skakał w pierwszej części sezonu, co widać na załączonym wykresie (na półmetku Kubacki zgromadził 180 punktów). W poprzednim sezonie skoczek z Nowego Targu zdobył zaledwie 182 punkty, co jest kolejnym dowodem na to, że praca poczyniona pod okiem Stefana Horngachera przyniosła zamierzone efekty. Kubacki poprawił także swój życiowy wynik w Turnieju Czterech Skoczni kończąc go na 15. miejscu w klasyfikacji generalnej tych prestiżowych zawodów (poprzedni najlepszy wynik to 31. miejsce w sezonie 2011/2012).

Porównanie procentowe punktów zdobytych przez Dawida Kubackiego w pierwszej i drugiej części sezonu 2016/2017

Nowotarżanin po zakończeniu sezonu 2016/2017 w wielu wywiadach podkreślał, że jest zadowolony ze swojej postawy w Pucharze Świata. Polak zajął bowiem 19. miejsce w klasyfikacji generalnej całego cyklu. - To był bardzo udany dla mnie sezon. Bardzo ciężko pracowałem, by osiągać takie wyniki. I to się opłaciło. W ubiegłym sezonie zrobiłem krok do przodu z trenerem Maćkiem Maciusiakiem, a teraz dołożyłem kolejne dwa pod okiem Stefana Horngachera. Widać, że praca, jaką wykonujemy, przynosi efekty. Wciąż się rozwijam i to mnie bardzo cieszy. Wiem też, że przed kolejnym sezonem czeka mnie jeszcze więcej pracy - mówił Kubacki w Planicy.

Źródło: informacja własna, wykres: Rich Chart Live