Członek sztabu Gąsienicy-Daniel dołączył do snowboardzistów. Olimpijka zakończyła karierę

16:42, 12.05.2022 RED

Skomentuj

Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego zatwierdził składy Kadr Narodowych w snowboardzie na sezon 2022/2023. Powołane zostały dwie wspólne grupy szkoleniowe kobiet i mężczyzn: Kadra Narodowa A i Młodzieżowa.

fot. PZN

Kadra Narodowa A Mix będzie liczyła siedmioro zawodników. Na stanowisku trenera głównego grupy seniorskiej pozostał Oskar Bom. W sztabie szkoleniowym pojawiły się natomiast nowe twarze. Asystentem Boma został Izidor Šušteršič ze Słowenii, a serwismenem od tego roku będzie jego rodak Tadej Trdina. Do grupy dołączył również fizjoterapeuta Przemysław Buczyński, który w minionych sezonach współpracował z Maryną Gąsienicą-Daniel.

Kadra Narodowa Młodzieżowa będzie liczyła 13 reprezentantów Polski. Kolejny sezon trenerem głównym tej grupy będzie Paweł Dawidek.

- Od tego sezonu zmienia się sztab szkoleniowy naszej grupy. Dołączają do nas asystent i serwismen ze Słowenii. Chciałbym, żeby serwismen odciążył mnie i kompleksowo zajął się przygotowaniem desek. Asystent pomoże w analizowali techniki i doborze optymalnych ustawień dla zawodników, a także spojrzy innym okiem na naszą grupę. Czasem, będąc w swojej drużynie, zamykamy się na konkretne rozwiązania, dlatego mam nadzieję, że nowy asystent wniesie trochę świeżości - przyznał Oskar Bom. - Izidor jest byłym zawodnikiem Pucharu Świata i od lat był trenerem w słoweńskiej kadrze. Dołącza do nas, bo mam do niego zaufanie, a prywatnie mamy ze sobą bardzo dobry kontakt - dodał. - Szukaliśmy również serwismena do naszej grupy. Tadeja osobiście nie znam, natomiast wydaje się być konkretnym człowiekiem i zna się na swojej pracy. Serwismen jest z polecenia Izidora - wyjaśnił Bom.

- Zawodnicy są kontynuacją grupy szkoleniowej z poprzedniego sezonu, brakuje jedynie Weroniki Bieli-Nowaczyk, która zakończyła karierę. We wszystkich widzę duży potencjał, dlatego znaleźli się w pierwszej grupie. Początkowo chciałem do drużyny powołać również Weronikę Dawidek, która zasłużyła na to, żeby być w pierwszym zespole. Razem z Pawłem Dawidkiem ustaliliśmy, że Weronika jest młodą zawodniczką i będzie to dla niej trochę za wcześnie, żeby realizowała pełny program grupy seniorskiej - poinformował główny szkoleniowiec naszych snowboardzistów. - Zawodnicy mieli miesiąc wolnego po sezonie. Przygotowania zaczęliśmy od testów sprzętu na lodowcu Kaunertal. Po majówce ruszyliśmy z okresem przygotowawczym, zaczynając od testów wydolnościowych na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Natomiast naszymi planami się najbliższy okres jest jedno dłuższe zgrupowanie w każdym miesiącu, kosztem krótszych konsultacji szkoleniowych. Chcemy wprowadzić taką zmianę w naszych przygotowaniach - podsumował Oskar Bom.