Zamknij

Czeski lider w dobrym nastroju przed rozpoczęciem sezonu

15:37, 24.11.2016 Mateusz Król Aktualizacja: 17:49, 15.01.2018
Skomentuj

Roman Koudelka

Roman Koudelka, najlepszy z czeskich skoczków, wprost nie może doczekać się rozpoczęcia sezonu. - Wszystko jest dopięte na ostatni guzik - zapewnił. W rozmowie z CT Sport opowiedział o ostatnich przygotowaniach do sezonu.

W okresie przygotowawczym Koudelce ogromną trudność sprawiało dobranie sprzętu. - Próbowaliśmy nowych rzeczy, które na początku kompletnie mi nie przypasowały. A że jestem niecierpliwą osobą to strasznie mnie to denerwowało. Czułem się zły i zmęczony - wyznał. Stopniowo jednak udało się dobrać zarówno narty jak i buty czy kombinezon.

Pośpiech w doborze sprzętu potrzebny był z jednego powodu: Czech większość wydatków pokrywa z własnej kieszeni jako, że związek nie jest w stanie mu pomóc. W zeszłym sezonie była to zawrotna suma 350 000 koron ( około 57 tysięcy złotych). Tym razem Koudelce udało się zaoszczędzić blisko 100 000 koron dzięki pomocy Ministerstwa Sportu. - Większość wydatków zaplanowaliśmy na lato. W zimie dokupimy jeden, góra dwa kombinezony - wyjaśnił.

27 - letni skoczek, który niedawno został ojcem, strasznie cieszy się na rozpoczęcie sezonu. - Nie mogę doczekać się pierwszych startów. Stęskniłem się za atmosferą konkursów. Skaczę, ponieważ sprawia mi to ogromną przyjemność. Czuję wtedy, że żyję - powiedział. Czech jest zdecydowanym liderem swojej reprezentacji, nie jest jednak faworytem wśród stawki Pucharu Świata. Uważa to za ogromną ulgę, ponieważ w poprzednim sezonem presja związana z osiąganiem dobrych wyników bardzo go przytłoczyła. - Po tym jak wygrałem 4 konkursy w sezonie 2014/15, wszyscy oczekiwali ode mnie wielkich rzeczy. Nie winię ich, była to dobra lekcja dla mojej psychiki. Teraz będzie trochę łatwiej, poprzedni sezon nie był tak udany, więc oczekiwania nie są strasznie wysokie.

Celem Koudelki na nadchodzący sezon jest dobry występ w Turnieju Czterech Skoczni. Marzy też o tym, by powalczyć o medal na Mistrzostwach Świata w Lahti. - Gdyby się udało, byłbym bardzo szczęśliwy. Skoki to jednak zdradliwy sport - powiedział skoczek, dla którego będzie to już jedenasty sezon w karierze. - Jedenastka to moja szczęśliwa liczba, więc może sezon będzie udany.

Zuzanna Wydera

Źródło: ceskatelevize.cz

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%