Courchevel 2023. Kilde postraszył rywali. Trening dla faworyta

Aleksander Aamodt Kilde pokazał wielką moc i ze znaczną przewagą wygrał środowy trening zjazdu rozgrywany w ramach mistrzostw świata w Courchevel/Meribel. Drugi był Włoch Christof Innerhofer, a trzeci kolejny wiking Adrian Smiseth Sejersted. W konkurencjach szybkościowych nie wystąpi żaden reprezentant Polski.

Czempionat globu w narciarstwie alpejskim ruszył pełną parą. Po rywalizacji w kombinacji alpejskiej, która sprawdzała wszechstronność zawodników, przyszedł czas na założenie długich nart. W środę panowie mieli okazję przetestować trasę zjazdu. Do pierwszego treningu przystąpiło 63 zawodników. Nie zabrakło głównych faworytów do medali.

Lider dalej w formie

Najlepszy czas uzyskał Aleksander Aamodt Kilde. Lider klasyfikacji zjazdowej trasę przejechał w 1:48.81. Norweg swoją przewagę zbudował głównie w początkowych sektorach, a potem konsekwentnie ją utrzymywał. Na drugie miejsce wjechał Christof Innerhofer. Włoch stracił 0,15 sek. do triumfatora. Podium uzupełnił kolejny z wikingów Adrian Smiseth Sejersted, który z bardziej doświadczonym kolegą z kadry przegrał o 0,41 sek.

Czwarte miejsce zajął Niels Hintermann, piąte Romed Baumann, szóste Nils Allegre, siódme James Crawford, ósme Marco Schwarz, a dziewiąte Broderick Thompson. Czołową dziesiątkę zamknął Stefan Babinsky. Dopiero 20. był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Marco Odermatt. Do wyników treningów nie należy jednak przywiązywać zbyt dużej wagi.

Rywalizację panów w zjeździe mężczyzn zaplanowano na niedzielę, 12 lutego o godzinie 12.

PEŁNE WYNIKI

Źródło: informacja własna