Colin i Treitinger zrezygnowali z trenowania francuskich skoczków

fot. newindianexpress.com

Oto kolejna zmiana na stanowisku trenerskim w reprezentacjach w skokach narciarskich. Francuskiemu Związkowi Narciarskiemu podziękowali Gerard Colin i Robert Treitinger. Duet trenerski prowadził Francuzów przez ostatni cykl olimpijski.

Gerard Colin i Robert Treitinger zakończyli swoją pracę z francuską kadrą tuż po mistrzostwach Francji, które odbyły się w ostatni weekend w Rhone Alpes. Duet ten postanowił zrezygnować po 4 latach pracy podczas, których najważniejsze były igrzyska olimpijskie. W swoim oświadczeniu Colin podziękował za możliwość pracy przez ostatnie 4 sezony. Były główny trener reprezentacji Francji przyznał, że przez ten okres nie udało mu się zrealizować wszystkich celów, które sobie postawił. Jednak były skoczek narciarski jest zadowolony, że niektóre cele zostały przez niego zrealizowane.

Colin dodał, że francuskie skoki potrzebują czasu, aby nadrobić różnice do światowej czołówki. Od dłuższego czasu był on pewien, że zrezygnuje z funkcji trenera po igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Podobnie uznał jego asystent Robert Treitinger, dla którego jest to czas reorganizacji. Już niedługo pracę z francuskimi skoczkami ma podjąć nowy duet trenerski.

W czasie pracy z Colinem i Treitingerem swoje największe sukcesy odnosił Vincent Descombes Sevoie. Jego najlepszym wynikiem było piąte miejsce wywalczone w 2016 roku w zawodach Pucharu Świata w Ruce. Miniony sezon był przełomowy dla 17-letniego Jonathana Learoyda, który jest wielką nadzieją francuskich skoków. Głównie w Pucharze Kontynentalnym startowali inni młodzi zawodnicy Paul Brasme i Thomas Roch Dupland.

źródło: fis-ski.com