Zamknij

Carlo Janka i Justin Murisier pomimo urazów polecą z kadrą do Ameryki

10:15, 31.10.2015 Marek Cielec Aktualizacja: 10:20, 31.10.2015
Skomentuj

Photo credit: ProPress.ch - Luca Pedroni / Foter / CC BY-NC-ND Photo credit: ProPress.ch - Luca Pedroni / Foter / CC BY-NC-ND

Niedługo przez otwierającymi sezon zawodami w Soelden rozpoczęły się dla Carlo Janki ponowne problemy z kręgosłupem, z powodu których zabrakło go na inauguracji PŚ. Początkowo mówiło się o koniecznym 6-tygodniowym odpoczynku. Nie jest pewne kiedy Szwajcar wróci do startu w zawodach, natomiast wiadomo, że uda się zgodnie z planem ze swoją ekipą do Ameryki Północnej. Cztery tygodnie przerwy po artroskopii kolana czekają Justina Murisiera, ale podobnie jak Janka z nadziejami wylatuje za ocean.

Ponieważ ból pleców Janki nie ustąpił pomimo terapii manualnej, postanowiono przeprowadzić badania rezonansem magnetycznym. Badania wykazały pęknięcie kręgu lędźwiowego spowodowane nadmiernym przeciążeniem. Gdy obciążenie jest zbyt duże, wtedy u Szwajcara pojawia się ból. Janka przyznał, że podstawowym zadaniem jest teraz dowiedzieć się na ile Janka może sobie pozwolić, a na ile nie. Mimo urazu triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z 2011 roku może jeździć na nartach bez ryzyka pogorszenia sytuacji zdrowotnej. Nie zamierza także zmieniać planów i poleci za ocean wspólnie z kadrą Szwajcarii. Nie wiadomo jednak czy wystąpi w zawodach w Lake Louise i Beaver Creek.

Justin Murisier dobrze rozpoczął narciarski sezon 2015/2016. W slalomie gigancie w Soelden był on najlepszym ze Szwajcarów plasując się na 15. miejscu. W piątek, 30 października Murisier musiał poddać się artroskopii po urazie łąkotki przyśrodkowej w prawym kolanie. Szwajcarski Związek Narciarski poinformował, że Murisier będzie mógł wznowić treningi dopiero po 4 tygodniach. Pomimo przymusowego odpoczynku, 23-latek pełen nadziei i motywacji wyleci do Ameryki z zamiarem wystartowania w Beaver Creek. Od pierwszego dnia grudnia będą tam trenować zjazdowcy, ale zawody w slalomie gigancie, w które mierzy Murisier zostaną przeprowadzone dopiero 6. grudnia. Jest on przekonany, że do tego czasu uda mu się wrócić do pełnej sprawności i powtórzyć dobry wynik z Soelden.

Źródło: skionline.ch

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%