Bogataj pewna zwycięstwa w klasyfikacji LGP. Granerud musi jeszcze powalczyć

Za nami kolejny weekend, któremu towarzyszyły emocje związane z rywalizacją skoczkiń i skoczków narciarskich. Podczas zawodów w Czajkowskim poznaliśmy tryumfatorkę 10. edycji Letniego Grand Prix w skokach narciarskich kobiet. Została nią Słowenka, Ursa Bogataj. Wśród mężczyzn przewagę nad rywalami powiększył Halvor Egner Granerud. Norweg wciąż nie jest jednak pewien wiktorii w całym cyklu.

fot. Grega Valančič / Sportida

Wielkimi krokami zbliża się koniec kalendarzowego lata. Końca dobiega także rywalizacja skoczkiń i skoczków narciarskich w zawodach zaliczanych do klasyfikacji Letniego Grand Prix. W miniony weekend w Czajkowskim odbyły się dwa konkursy indywidualne pań, konkurs indywidualny panów, a także zawody drużyn mieszanych.

Po rozegraniu 6 z 7 siedmiu zaplanowanych zawodów klasyfikacji 10. edycji Letniego Grand Prix kobiet przewodzi Ursa Bogataj. Słowenka jest już pewna końcowego zwycięstwa w jubileuszowej odsłonie cyklu. Dzięki zwycięstwu oraz drugiemu miejscu w rozegranych w Rosji konkursach, drugą w klasyfikacji Sarę Takanashi wyprzedza ona o 260 punktów. Tak dużą przewagę Bogataj zawdzięcza absencji Japonki na rosyjskiej ziemi. Podium zmagań uzupełnia Silje Opseth z Norwegii, która w Czajkowskim dwukrotnie stanęła na podium (2. i 3. miejsce). Do liderki traci ona 284 "oczka".

W Rosji bardzo dobrze spisały się reprezentantki Polski. Dwukrotnie w czołowej piętnastce meldowała się Kinga Rajda (11. i 13. lokata). W niedzielnych zawodach na 12. pozycji uplasowała się z kolei Nicole Konderla. Dzięki tym występom w klasyfikacji cyklu panie zajmują odpowiednio 30. oraz 44. miejsce).

Klasyfikacja LGP kobiet po zawodach w Czajkowskim

W klasyfikacji Pucharu Narodów pań na pierwszym miejscu plasuje się Słowenia (1371 punktów), drugą pozycję zajmuje drużyna Japonii (942 "oczka"), zaś trzecią - ekipa rosyjska (687 punktów). Z 65 punktami na koncie dwunastą lokatę okupuje reprezentacja Polski.

Klasyfikacja Pucharu Narodów LGP kobiet po zawodach w Czajkowskim

Wśród panów - tak jak przed tygodniem w Szczuczyńsku - ponownie równych sobie nie miał Halvor Egner Granerud. Tak jak w Kazachstanie, tak i w Rosji zabrakło jednak jego najgroźniejszych rywali z Polski i z Austrii. Dzięki zwycięstwu w Czajkowskim przewaga Norwega nad drugim w klasyfikacji Janem Hoerlem wzrosła do 104 punktów. Na trzecie miejsce w zestawieniu tym awansował rodak tryumfatora, Marius Lindvik, który traci do lidera 110 "oczek". Z podium zepchnął on Jakuba Wolnego (4. pozycja), bezpośrednio za którym plasuje się kolejny z Polaków, Dawid Kubacki. W czołowej dziesiątce znajdują się także: Roman Siergiejewicz Trofimow i Michaił Nazarow z Rosji (6. i 7. miejsce), Anze Lanisek ze Słowenii (8. lokata), Markus Schiffner z Austrii (9. pozycja) oraz trzeci z Norwegów, Robert Johansson (10. miejsce).

Klasyfikacja LGP mężczyzn po zawodach w Czajkowskim

Klasyfikację Pucharu Narodów mężczyzn po rozegraniu 7 z 9 konkursów otwiera drużyna Norwegii. Z 1034 punktami na koncie o 323 "oczka" wyprzedza ona ekipę Rosji, bezpośrednio za którą plasuje się reprezentacja Austrii (616 punktów). Tuż za podium znajdują się Biało-Czerwoni, którzy do tej pory zgromadzili 591 "oczek".

Klasyfikacja Pucharu Narodów LGP mężczyzn po zawodach w Czajkowskim

Kolejne zawody zaliczane do klasyfikacji cyklu Letniego Grand Prix odbędą si 25 września w Hinzenbach. Wówczas na skoczni o rozmiarze 90 metrów rywalizować będą wyłącznie panowie. 2 października w Klingenthal nastąpi zaś zwieńczenie zmagań zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Źródło: informacja własna