Bischofshofen zorganizuje w tym sezonie trzy konkursy Pucharu Świata. Stefan Kraft, trzykrotny mistrz świata, nie ukrywa swojej ekscytacji związanej z tą informacją. Austriacy chcą jednak iść o krok dalej - mówią o organizacji MŚ w 2029 roku.
?php>?php>
?php>
To się nigdy wcześniej nie zdarzyło na Paul-Ausserleitner-Schanze. Podczas nadchodzącego sezonu olimpisjkiego Bischofshofen będzie nie tylko gospodarzem finału Turnieju Czterech Skoczni, ale również dwóch kolejnych zawodów Pucharu Świata - konkursu drużynowego i indywidualnego.
?php>- Kiedy usłyszałem to po raz pierwszy, byłem bardzo szczęśliwy i uniosłem obie ręce! T0, że są nawet zawody drużynowe jest niewiarygodne! W lecie naprawdę dodam gazu - obiecuje trzykrotny mistrz świata, Stefan Kraft. Jednocześnie zawodnik z Salzburga jest przekonany, że będzie mógł wrócić na swoją skocznię przy udziale wspaniałej publiczności. - Szanse są na naszą korzyść. Skakanie przed fanami i rodziną byłoby naprawdę niesamowite! Jestem totalnie podekscytowany! - dodał austriacki skoczek.
?php>?php>
30 lat minęło...?php>
To nie koniec dobrych wieści dla Bischofshofen. Manfred Schützenhofer, który zastąpił Johanna Pichlera na stanowisku prezesa klubu narciarskiego Bischofshofen, ma wielkie marzenie.
?php>- Nawet jeśli to daleka perspektywa, mieliśmy wspaniałe mistrzostwa świata w Ramsau w 1999 roku. Powinniśmy celować w rok 2029 i moglibyśmy zorganizować kolejny czempionat z okazji 30. rocznicy - podsumował Austriak.
?php>Źródło: krone.at
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz