Biegowy raport. Proces w aferze dopingowej, koronawirus wśród Norwegów i przyszłość szwedzkiej gwiazdy

Jak w każdą środę mamy dla was najważniejsze wieści ze świata biegów narciarskich. Co przeoczyliście, kiedy w wirze codziennych obowiązków nie mogliście sprawdzać newsów?

fot. M. Rudzińska

Proces w aferze dopingowej

W poniedziałek pod sądem w Innsbrucku miało się odbyć pierwsze przesłuchanie Andrusa Veerpalu i Aleksieja Poltoranina zawieszony w związku z aferą, jaką odkryto podczas Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym w 2019. Na sali sądowej obecni byli prokurator i prawnicy oskarżonych, a także wyznaczeni przez sąd tłumacze ustni z języka estońskiego i rosyjskiego.

Co ciekawe, nawet obrońcy wspomnianych oskarżonych nie wiedzieli, czy ci pojawią się na rozprawie. W związku z powyższym sprawa trwała ledwie kwadrans, a kolejne przesłuchanie wyznaczono na 15 października br.

Covid-19 w norweskich szeregach

Na pewno doskonale pamiętacie, że to Norwegowie byli minionej zimy tą nacją, która najbardziej obawiała się zakażeń koronawirusem. Sporego stracha napędził im zatem z pewnością ostatnio pozytywny wynik u Martina Loewstroema Nyengeta. Biegacz ten przebywał razem z kolegami z reprezentacji na obozie w Livigno. Tamteż wszyscy mają pozostać do niedzieli.

- W tej chwili nie wiemy, w jaki sposób się zaraził, ponieważ przed wyjazdem z Oslo test był ujemny - powiedział lekarz odpowiedzialny za narciarstwo biegowe, Oeystein Andersen. Martin na szczęście ma tylko lekkie objawy chorobowe.

Norweski Związek Narciarski poinformował, że wszystkie osoby, które uznane zostały z te z "bliskiego otoczenia" Nyengeta, kilkukrotnie przeszły testy w kierunku koronawirusa. - Wszystkie były ujemne - potwierdzają działacze. Mimo wszystko osoby ze wspomnianej wyżej grupy nie mogą kontaktować się z tymi, które nie miały kontaktu z zakażonym.

Międzynarodowe zespoły przyszłością biegów?

Wiosną cały świat biegów narciarskich zelektryzowała wieść o tym, że do rosyjskiej ekipy w trakcie przygotowań dołączą Federico Pellegrino, Francesco De Fabiani i Teresa Stadlober. Od tamtej pory docierały do nas same dobre informacje na temat tej współpracy. I to się nie zmienia. Szczególnie zadowolony jest szkoleniowiec Rosjan - Markus Cramer.

Podczas obozu ekipy w Lavazè, dziennikarz portalu fondoitalia.it przeprowadził z Niemcem ciekawą rozmowę (poniżej). W niej słyszymy, że zdaniem trenera taka międzynarodowa współpraca jest wpisana w przyszłość tej dyscypliny sportu. - Mamy przecież niewielkie biegowo kraje, które mają bardzo mocnych biegaczy. Każdy szuka odpowiedniej drogi do tego, aby osiągać sukces. To może być dobra droga. Myślę, że taka może być przyszłość. Jak chociażby w kolarstwie, czy innych dyscyplinach - powiedział Cramer.

[WIDEO]335[/WIDEO]

Niskanen w szpitalu

Przygotowania do kolejnego sezonu zimowego trwają pełną parą. Poszczególne zespoły szlifują swoją formę w różnych zakątkach świata. Kadra fińskich biegaczy narciarskich obrała kierunek włoski. Niestety, zgrupowanie na południu Europy zakończyło się nieprzyjemnie dla trzykrotnego medalisty mistrzostw świata, Iivo Niskanena. W trakcie jednego z treningów zderzył się on z autokarem rosyjskich biegaczy narciarskich. Całe zdarzenie Fin opisał na swoim profilu na Instagramie.

- Drobna rekonwalescencja po ostatnim treningu... wypadek zdarzył się na zjeździe, gdzie zderzyłem się z rosyjskim autokarem. Nie zauważył mnie i w końcu obaj zrobiliśmy unik w tym samym kierunku. Trzy szwy i plaster pod nosem (...) - relacjonował całe zdarzenie 29-latek. Więcej tutaj.

Co dalej z karierą Kalli?

Była mistrzyni świata z Falun nie ukrywa, że to właśnie przyszłoroczne igrzyska najbardziej motywują ją do ciężkiej pracy. - Dzięki nim nie jest tak trudno wykonywać ciężkie treningi, które bez motywacji nie wychodzą - podkreśla. Szwedzcy dziennikarze pytali przy tym, co zatem z jej karierą po Pekinie. - Teraz mój wzrok skupiony jest tylko na igrzyskach. Co dalej? Decyzję podejmiemy po igrzyskach - ucięła dyskusję krótko 34-letnia biegaczka. Więcej czytajcie tutaj.

Kolejny etap nartorolkowego PŚ

W Madonie zakończyły się dziś kolejne zawody Pucharu Świata w biegach na nartorolkach. Na Łotwie rywalizowano na trzech dystansach: w sprincie, biegach na 15 i 20 kilometrów stylem dowolnym oraz na 10 i 15 techniką klasyczną. Wszystkie wyniki znajdziecie tutaj.

Wraca temat równych dystansów

Kilka miesięcy temu szwedzkie media informowały o rewolucyjnym pomyśle tamtejszych biegaczek, które dość głośno mówiły o konieczności zrównania dystansów kobiet i mężczyzn. W Skandynawii debata na ten temat nieco ucichła, a teraz odżyła na nowo gdy głos w sprawie zabrał trener norweskich zawodniczek Ole Morten Iversen, który przyznał, że jego zdaniem takie posunięcie nie miałoby sensu i nie przyniosłoby żadnych korzyści. - Całkowicie nie zgadzam się z tym postulatem - mówi. Cały tekst na ten temat znajdziecie tutaj.

Źródło: Sportsinwinter.pl / Expressen / Fondoitalia / Sports.ru