Biegowy raport. Kadrowe zawirowania, sportowe emerytury, wstępny kalendarz i "biała szmata"

Od zakończenia Pucharu Świata w biegach narciarskich 2022/2023 minęło kilka tygodni. Cały czas trzymamy jednak rękę na pulsie. Tak jak miało to miejsce w poprzednich latach, tak i tym razem będziemy przygotowywać cykliczne raporty. Zatem najwyższa pora, by sprawdzić, co w ostatnich tygodniach działo się w świecie biegów narciarskich.

Amerykański talent powiedział "pas"

Po ostatnich kobiecych zawodach sezonu 2022/2023 świat biegów narciarskich obiegła niespodziewana informacja. W wieku zaledwie 24 lat na sportową emeryturę zdecydowała się przejść reprezentantka Stanów Zjednoczonych, Hailey Swirbul. Amerykanka ma na swoim koncie trzy medale juniorskiego czempionatu. Raz w życiu stanęła na podium pucharowej rywalizacji.

- Podjęłam decyzję o zakończeniu kariery. (...) Myśl o dobrowolnym odejściu od ogromnej części mojej tożsamości absolutnie mnie przeraża, ale w głębi serca wiem, że jestem gotowa nadać priorytet innym wartościom w moim życiu. Nie jestem do końca pewna, co będzie dalej, więc dam sobie przestrzeń, by pochylić się nad nowymi pasjami i gonić za nowymi celami, pozostając jednocześnie otwartym na to, co życie będzie miało mi do zaoferowania - napisała reprezentantka USA na Instagramie.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Poznaliśmy mistrzów Norwegii. Gwiazda ogłosiła koniec kariery

Ostatnie dwa dni marca upłynęły w Norwegii pod znakiem mistrzostw kraju. W nich medale z najcenniejszego kruszcu wywalczyli Marte Skaanes i Tiril Undes Weng oraz Johannes Hoesflot Klaebo i Simen Hegstad Krueger.

W trakcie imprezy informację o zakończeniu kariery przekazała Ragnhild Haga. 32-latka jest dwukrotną mistrzynią olimpijską oraz trzykrotną medalistką mistrzostw świata. W marcu 2023 roku zwyciężyła w pierwszym w historii pucharowym biegu kobiet na dystansie 50 kilometrów.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Trener Fridy Karlsson na celowniku PZN

Jak dowiedział się portal sportsinwinter.pl, Polski Związek Narciarski prowadzi rozmowy z potencjalnymi kandydatami na nowego szkoleniowca kadry narodowej. Jednym z nich jest Per Nilsson, trener Niemek i Fridy Karlsson. Sam Szwed przyznał, że jest zadowolony ze swojej aktualnej posady i nie wyraża zainteresowania propozycją Polaków. Nowego kontraktu wciąż jednak nie podpisał...

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Wątpliwości Bauera

W trakcie sezonu wątpliwości odnośnie swojej dalszej przyszłości w Polsce miał trener kadry biegowej, Lukas Bauer. - W połowie stycznia przekazałem, że nie jestem pewny, czy chcę dalej pracować w roli trenera. Miałem pewien kryzys. (...) Powiedziałem, że decyzję podejmę na koniec sezonu. Czułem się zmęczony, a do igrzysk zostały trzy sezony. Musiałem mocno się zastanowić, bo nie byłoby to odpowiedzialne, gdybym wycofał się za rok. Sportowcy potrzebują stabilności - powiedział w rozmowie ze sportsinwinter.pl Czech.

Po zakończeniu sezonu Bauer wyraził gotowość do dalszej pracy z zespołem. Ostateczna decyzja odnośnie ewentualnego kontynuowania współpracy należy jednak do Polskiego Związku Narciarskiego.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Wypadek przed czempionatem

Na krótko przed mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym, które odbyły się w Planicy w dniach 22 lutego - 5 marca 2023 roku, doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem Fridy Karlsson. Szwedzka gwiazda spowodowała bowiem wypadek samochodowy. W jego efekcie pojazdy uczestniczące w kolizji zostały poważnie uszkodzone. Sama zawodniczka doznała z kolei lekkiego wstrząśnienia mózgu.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Mistrz poza kadrą

Poważna zmiana dotknęła norweskiej kadry narodowej. Oto bowiem od trenowania z zespołem Wikingów odsunięty został multimedalista mistrzostw świata, Emil Iversen. Jak jednak zapowiada 31-latek, nie jest to jego pożegnanie z kadrą. - Chcę wrócić na szczyt świata i spróbować znokautować kogoś z kadry narodowej, żeby znów zająć miejsce w Pucharze Świata. To jest teraz w mojej głowie - powiedział Norweg w rozmowie z nrk.no.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Powrót z banicji?

Pod koniec marca 2023 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski zgodził się na starty Rosjan i Białorusinów w ogólnoświatowych zawodach. Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) nie podjęła jednak jeszcze decyzji, czy zawodnicy tych państw będą mogli startować w zawodach organizowanych pod jej auspicjami. Postanowienie to ma zapaść podczas majowego posiedzenia zarządu. Tymczasem zdecydowany sprzeciw wobec ewentualnego dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi wyraził jeden z członków zarządu, Erik Roeste.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Przeciwniczka neutralności

Po tym, jak Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOL) przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną (warunkiem jest brak aktywnego wsparcia wojny w Ukrainie oraz brak związku z wojskiem i klubami wojskowymi), głos w sprawie zabrała Jelena Wialbe.

Była znakomita biegaczka narciarska, a obecnie wielka orędowniczka działań prowadzonych przez Władimira Putina z dezaprobatą wypowiedziała się o Rosjanach, którzy zgodziliby się brać udział w zawodach pod neutralną flagą.

- Czy chłopacy, którzy teraz siedzą w okopach i walczą za nas, nie obrażą się, kiedy się poddamy i pójdziemy na zawody z białą szmatą? (...) Jestem przeciwna statusowi neutralnemu i będę przekonywać moich sportowców, że nie powinniśmy być zdrajcami ojczyzny - grzmiała na łamach rosyjskich mediów.

"Nie" dla drużyny narodowej

Zwyciężczyni pięciu pucharowych biegów sprinterskich ostatniego sezonu - Kristine Stavaas Skistad - do kolejnej zimy będzie przygotowywać się poza kadrą narodową. Decyzja ta zapadła po rozmowie ze związkiem. - Dobrze nam się rozmawiało. Wszyscy zgodnie uznaliśmy, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie na przyszły sezon. Zgadzamy się w tej kwestii. Dyskusja przebiegła w pozytywnej atmosferze. Czuję też, że to dla mnie właściwy i najlepszy wybór - przyznała zawodniczka w rozmowie z vg.no.

Operacja po francusku

Przerwa międzysezonowa jest czasem, w którym sportowcy mogą nieco podreperować swe zdrowie. Na taki krok zdecydował się ostatnio Lucas Chanavat. Drugi zawodnik klasyfikacji sprinterskiej zakończonego niedawno sezonu na początku kwietnia przeszedł operację zespołu ciasnoty.

- Przeszkadzało mi to ostatniej zimy podczas biegów rozgrywanych techniką łyżwową. Nie chce już mieć tego bólu. Generalnie problem ten najczęściej dotyka młodszych sportowców. U mnie stało się to dość późno (...). To lekka operacja (...). Będę zwolniony z treningu przez miesiąc, ale już następnego dnia będę mógł chodzić, a za dwa tygodnie będę mógł wznowić jazdę na rowerze - powiedział Francuz w rozmowie z ledauphine.com.

Wstępny kalendarz

Trwają prace nad ustaleniem ostatecznego kształtu kalendarza Pucharu Świata w biegach narciarskich na sezon 2023/2024. Według najnowszego szkicu biegaczki i biegacze narciarscy pucharowe zmagania zainaugurują 24 listopada w Ruce. Zwieńczenie walki o Kryształową Kulę stanowić mają biegi w Falun (15-17 marca).

W całym sezonie panie i panowie mają rywalizować w 40 startach. Oprócz Ruki i Falun wstępny harmonogram zmagań na najbliższy sezon zakłada, że narciarska ferajna zawita także do: Östersund, Trondheim, Toblach, Davos, Val di Fiemme, Oberhofu, Goms, Canmore, Minneapolis, Lahti, Oslo i Drammen.

Źródło: informacja własna; fis-ski.com; ledauphine.com; vg.no; sports.ru; nettavisen.no; nrk.no; "Svergie Radio"; Instagram