Mistrz świata w biathlonowej sztafecie Lars Helge Birkeland postanowił zakończyć swoją przygodę z biathlonem. Norweg ogłosił decyzję w czwartek wieczorem na Instagramie.
?php>?php>
?php>
- Nadszedł czas, aby podziękować i pożegnać się z moją pierwszą miłością - rozpoczął pożegnalny wpis Lars Helge Birkeland. Były już norweski biathlonista po trudnym minionym sezonie próbował wrócić do wysokiej formy, ale nie udało się. W sezonie 2019/2020 startował tylko w połowie zawodów i punktował ledwie dwa razy. Potem dopadła go choroba.
?php>- To była wspaniała, wymagająca i wciągająca podróż kolejką górską, która rozpoczęła się prawie 24 lata temu. Przez ostatnie 14 lat pracowałem na pełny etat jako zawodowy sportowiec. Nigdy nie miałem planu B na życie, bo w ostatnich latach poświęciłem się sportowi - podkreśla Bireland. I zaznacza, że chociaż w trakcie poszczególnych sezonów liczył na większe sukcesy, to czuje się spełniony jako sportowiec.
?php>W swojej karierze wywalczył złoty medal mistrzostw świata w sztafecie, wicemistrzostwo olimpijskie w tej samej konkurencji w Pjongczangu oraz trzy indywidualne medale mistrzostw Europy. Raz był nawet mistrzem. Za wszystkie lata Norweg podziękował trenerom, kolegom z drużyny, rodzinie, serwismenon oraz klubowi, do którego należał.
?php>- Teraz nie mogę się doczekać tego, kiedy będę mógł nacieszyć się całkowitą wolnością. Teraz zamierzam poświęcić trochę czasu na zastanowienie się, jaką drogą pójdę dalej w życiu - zakończył.
?php>Źródło: Intagram / Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz