Biathlon: Trzecie zgrupowanie pod okiem nowego trenera

Trwa kolejne zgrupowanie biathlonowej reprezentacji Polski, która od początku sierpnia przebywa w Dusznikach-Zdroju. W grupie kobiet prowadzonej przez Michaela Greisa trenują Monika Hojnisz-Staręga, Kinga Zbylut, Kamila Żuk oraz Joanna Jakieła.

To trzeci obóz przygotowawczy pod okiem niemieckiego szkoleniowca. W czerwcu biathlonistki trenowały w Oberhofie oraz w Dusznikach-Zdroju, w lipcu przebywały na zgrupowaniu w Livigno.

- Czas spędzony we Włoszech był niezwykle owocny. Pracowaliśmy sporo nad wytrzymałością oraz nad strzelaniem. Zaliczyliśmy sporo wspinaczek i to zarówno na rowerze, jak i na nartorolkach. Nie obyło się bez treningów kompleksowych na strzelnicy. Liczba godzin jakie dziewczyny przepracowały na tym zgrupowaniu była spora, cieszę się, że udało się zrealizować plan - powiedział Michael Greis.

- Podczas zgrupowania w Dusznikach-Zdroju skupiamy się na tym by dziewczyny były w stanie prezentować pełnię swoich umiejętności strzeleckich również w czasie intensywnego wysiłku. Wkrótce dołącza do nas kadra B. Wspólnie z trenerem Adamem Kołodziejczykiem chcemy wykorzystać okazję i na zakończenie zgrupowania planujemy przeprowadzenie wewnętrznego sprawdzianu formy - dodał Niemiec, który w przeszłości sięgnął po trzy tytuły mistrza olimpijskiego.

W tym samym czasie treningi na Duszniki Arena zaplanowane mają również kadra seniorów trenera Adama Kołodziejczyka, kadra B trenera Adama Jakieły oraz kadra młodzieżowa trenerów Rafała Lepela i Łukasza Słoniny. W sumie na zgrupowaniach w Dusznikach-Zdroju przebywa aktualnie 30 biathlonistów. Na chwilę liczba ta zmaleje o jedną osobę. W najbliższy weekend obóz opuści Monika Hojnisz. Polka została zaproszona do udziału w prestiżowych zawodach City-Biathlon, które odbędą się w Wiesbaden.

- W Niemczech obok Moniki wystartują zawodniczki ze ścisłej czołówki Pucharu Świata. Presja ze strony rywalek będzie duża, pojawi się więc możliwość treningu strzeleckiego w warunkach startowych. Podobnie będzie ze startem w zawodach w Annecy, które organizuje Martin Fourcade. Udział w takim wydarzeniu jest świetną okazją do tego by porównać się z najlepszymi. Należy jednak pamiętać, że nie jest to najważniejszy etap w całym procesie przygotowań do sezonu zimowego - dodał Greis.

Zgrupowanie w Dusznikach-Zdroju potrwa do 16 sierpnia. Znany jest już plan kolejnych obozów. W następnych miesiącach Polki zawitają do Ruhpolding, Ramsau oraz Idre.

- W Ruhpolding jest świetna nartorolkostrada, w Ramsau będziemy mieli możliwość treningu na śniegu, z kolei Idre jest doskonałym miejscem na ostatnie przedsezonowe zgrupowanie. Zazwyczaj w listopadzie są tam już dobre warunki do treningu na nartach - zakończył Greis.

Źródło: Komunikat prasowy PZBiath