Zamknij

Bez biegu pościgowego pod Alpe Cermis w Tour de Ski? "Nadszedł czas na zmiany"

18:53, 18.05.2019 Mateusz Wasiewski
Skomentuj

fot: hotel-dolomity.pl

Już podczas przyszłorocznej, czternastej edycji cyklu Tour de Ski ostatni etap, wspinaczka pod Alpe Cermis, ma zostać rozegrany w innej formule. Według pomysłu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, biegacze do najbardziej wymagającego biegu przystępowaliby ze startu wspólnego.

Od trzynastu edycji rywalizacja biegaczy w Tour de Ski kończyła się biegiem pościgowym pod Alpe Cermis. W przyszłym roku ta formuła ma ulec jednak zmianie, o czym dla norweskiej telewizji NRK poinformował Vegard Ulvang, przewodniczący komitetu ds. biegów narciarskich (FIS) oraz pomysłodawca touru. - Mieliśmy już trzynaście edycji tej imprezy i nadszedł czas, aby wstrzyknąć nieco witamin. Ostatni etap, morderczy podbieg pod Alpe Cermis, stał się już nieco nudny, ponieważ zwykle koncentruje się na samotnej walce dwóch lub trzech zawodników z przodu, a tymi z tyłu już nikt się nie interesuje - przyznał.

Wspinaczka pod Alpe Cermis dalej ma stanowić ostatni, kończący Tour de Ski, etap. Zawodnicy mieliby jednak przystępować do tego biegu ze startu wspólnego. Dopiero po ukończeniu startu wszystkich biegaczy wiadome będzie, kto na jakiej pozycji został sklasyfikowany. - Myślę, że w rywalizacji o zwycięstwo będzie uczestniczyć więcej zawodników, a fakt, że czasy i miejsca będą obliczane dopiero po dotarciu wszystkich na metę, wywoła zainteresowanie zawodami do końca - dodał Ulvang.

źródło: eurosport.tvn24.pl

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%