Austriacy odbyli pierwsze treningi na skoczni

Fot. Magdalena Janeczko

Kolejna reprezentacja powróciła do treningów po przerwie związanej z końcem sezonu oraz pandemią koronawirusa. W ubiegły czwartek na legendarnej Bergisel w Innsbrucku pojawili się podopieczni Andreasa Widhoelzla. Nowy trener Austriaków jest pełen optymizmu i stawia sobie wysokie cele.

Powrót na skocznię był wyjątkowo trudny, gdyż żaden ze skoczków nie pamiętał, by miał tak długą rozłąkę z normalnymi treningami. Nikt nie planował, że jednostki treningowe będą wykonywane w domu. Teraz można powoli ruszać pełną parą, by przygotować się odpowiednio do nadchodzącego sezonu.

Widhoelzl jest bardzo pozytywnie nastawiony po pierwszych treningach. Dla blisko 44-letniego Austriaka zaczyna się bardzo ważny okres w karierze, po raz pierwszy będzie prowadził reprezentację kraju. Wcześniej przez pięć lat był asystentem głównego trenera. Były świetny skoczek uważa, iż bardzo ważna będzie ścisła współpraca z grupą. Chce on również być blisko ekip kombinatorów norweskich oraz austriackich skoczkiń.

Szkoleniowiec mierzy bardzo wysoko. Celem na najbliższy sezon są medale podczas wszystkich imprez mistrzowskich, czyli Mistrzostw Świata w Lotach w Planicy oraz podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie. Sezon ma zakończyć obrona Kryształowej Kuli przez Stefana Krafta oraz wygrana w klasyfikacji drużynowej.

W najbliższym czasie planowany jest obóz szkoleniowy w Faak am See, gdzie od 15 czerwca skoczkowie austriaccy odbędą treningi skokowe oraz mentalne. Jednostki treningowe związane ze skokami odbędą się w Villach. Oczywiście dalsze plany są niewiadomą, ciągle czekamy na to jak rozwinie się sprawa z COVID-19.

Andreas Widhoelzl zakończył karierę zawodniczą w 2008 roku. Do jego największych sukcesów można zaliczyć złoto drużynowe podczas Igrzysk Olimpijskich w Turynie (2006), brąz w drużynie i indywidualnie IO w Nagano (1998) oraz dwa złote medale podczas MŚ w Oberstdorfie w 2005 roku (konkursy drużynowe na dużej i normalnej skoczni). Najwyżej w klasyfikacji PŚ był w sezonie 1999/2000, gdy zajął drugie miejsce. Na podium PŚ stanął 49-krotnie, wygrywając 18 razy.

Źródło: skispringen-news.de / OSV / ORF