Halvor Egner Granerud nie ma łatwego życia po konkursie w Innsbrucku. Norweg w niefortunny sposób wypowiedział się o sukcesie Kamila Stocha, a potem musiał przepraszać. Mimo wszystko polscy kibice postanowili go zaatakować. Skoczek otrzymał mnóstwo nienawistnych wiadomości. - Granice zostały przekroczone - przyznał.
?php>Lider Pucharu Świata w skokach narciarskich po niedzielnym konkursie był tak rozgoryczony porażką, że nie kontrolował emocji. Właśnie w ten sposób tłumaczone były jego kontrowersyjne wypowiedzi, w których nie doceniał formy Kamila Stocha. - Mam takie wrażenie, że od początku turnieju warunki sprzyjały Polakom, dlatego patrzenie na ich kolejne zwycięstwo było irytujące - powiedział wczoraj w rozmowie ze stacją TV 2. Granrud dodał też, że nie tylko on miał mieć pecha podczas zawodów. Wskazał też Karla Geigera. - On również miał mniej szczęścia od Polaków - zaznaczył.
?php>O ile nasi skoczkowie nie skupiają się na rywalach, o tyle Granerud postanowił ocenić formę Kamila Stocha. - On jest niestabilny. Może pójść dobrze, ale może też źle. Myślę też, że jeśli w Bischofshofen będą równe warunki, to mogę przeskakiwać go nawet o 10 punktów. Nie skacze tak cholernie dobrze, ale ma dobre wyniki - ocenił Granerud. Kilka godzin po konkursie Norweg zrefelktował się jednak. Opublikował wyjaśnienie na swoim profilu na Twitterze.
?php>- Byłem sfrustrowanym moim dzisiejszym wynikiem, wciąż jestem. To skocznia, z której mam tylko złe wspomnienia, a wraz z dzisiejszym dniem emocje rosły - tłumaczy się Halvor. 24-latek podkreślił też swój stosunek do Kamila Stocha, jednocześnie przypominając, że turniej się nie zakończył i on cały czas pozostaje w grze. -Uważam Kamila za jednego z najlepszych wszech czasów, ale myślę też, że przy perfekcyjnym występie w Bischofshofen wszystko może się zdarzyć. Wciąż pozostały dwa skoki i dopóki istnieje nadzieja, ja wierzę. Pokój i miłość dla wszystkich - zakończył.
?php>W poniedziałkowej rozmowie z norweską TV 2 Granerud pożalił się, że otrzymał wiele nienawistnych wiadomości od polskich kibiców. Mało tego, fani z kraju nad Wisłą mieli atakować nawet narzeczoną skoczka. - Było dużo nienawiści. Bardzo się cieszę, że nie znam języka polskiego, więc nie wszystko zrozumiałem. Ale zrozumiałem, co chcieli przekazać, i to były niemiłe rzeczy - powiedział Halvor.
?php>?php>
O SPRAWIE ROZMAWIALI NASI EKSPERCI W TRAKCIE KOLEJNEGO WYDANIA PODCASTU "HALO, TU ZIMA"!?php>?php>
- Jest to jedynie moja wina i dlatego uważam, że to nie w porządku, że część uwagi skierowali na moją dziewczynę. To okropne. Jej samej to nie dotknęło i jest jej prawdopodobnie przykro z powodu tych ludzi, którzy mieli potrzebę napisania tych rzeczy, ale ja z kolei uważam, że niektórzy przekroczyli pewne granice. Ona nie ma z tym wszystkim nic wspólnego i smutnym jest, że atakuje się również niewinne osoby - dodawał.
?php>Warto też wspomnieć, że aktualnie trzeci zawodnik 69. Turnieju Czterech Skoczni nagrał specjalny filmik, w którym przeprosił Kamila Stocha. Wskazał w nim, że nasz zawodnik to jego idol. Norweg nagranie wysłał portalowi Skijumping.pl. Na kanale YouTube tego medium możecie obejrzeć i odsłuchać słowa Graneruda.
?php>Źródło: TV 2
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz