Anze Lanisek: Największą przyjemnością dla mnie są dobre skoki

Anze Lanisek od początku LGP pokazuje się z jak najlepszej strony. Po zwycięstwach w Czajkowskim został liderem klasyfikacji i jak zapowiada w wywiadzie dla siol.net, również w finałowych zawodach postara się być najlepszym.

Już od startów w konkursie inauguracyjnym Letnią Grand Prix w Wiśle, można było zauważyć dobre skoki Anze Laniska. Mimo że reprezentant Słowenii nie stanął w Polsce na podium, to był on zadowolony ze swojej formy. - Już do Wisły przyjechałem bardzo dobrze przygotowany. Skoki były na wysokim poziomie - skomentował w wywiadzie dla słoweńskiego portalu siol.net. Na podium Lanisek musiał trochę poczekać, bo dopiero w Hakubie udało się zdobyć trzecią lokatę. Później w Rosji był już nie do pokonania przez pozostałych skoczków narciarskich. - Występy w Hakubie były dla mnie decydujące. Tam udało mi się przełamać pierwsze lody. Do Rosji już pojechałem bardzo zrelaksowany oraz pewny siebie - dodał.

Wtedy też odebrał prowadzenie w klasyfikacji generalnej LGP Dawidowi Kubackiemu. Sam Anze Lanisek zdaje sobie sprawę, że reprezentant Polski nie odpuści walki o koszulkę lidera podczas ostatnich zawodów w Hinzenbach oraz Klingenthal. - Do każdego konkursu podejdę z takim samym celem, chcę wygrać i osiągnąć jeszcze więcej, niż to, co mam w danym momencie. Będę tak samo przygotowany, jak do wcześniejszych zawodów. Jeśli to wystarczy do wygranej, to będzie super, a jeśli będzie to wystarczające na 10 miejsce, to również w porządku. Będę próbował działać, jak najlepiej potrafię - opowiedział Anze Lanisek.

Reprezentant Słowenii w skokach narciarskich podkreśla, że zawsze jest zadowolony ze swoich dobrych skoków, których oczekuje teraz na konkursy finiszujące cykl Letniej Grand Prix. - Oczekuje dobrych skoków. Nie obchodzi mnie, czy to treningi, czy serie zaliczane do konkursów. Największą przyjemnością dla mnie są dobre skoki - powiedział Lanisek.

Nadchodzący sezon przyniesie wiele zmagań dla skoczków narciarskich. Najważniejszą częścią tej zimy będą Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang, do których najbardziej przygotowują się zawodnicy. Anze Lanisek w przeciwieństwie do Petera Prevca nie zamierza zmieniać nart. Ma duże zaufanie do Petera Slatnara, który spełnia wszystkie jego wymagania. Przyznał również, że w fazie testów są nowe buty Carbon właśnie od Slatnara.

Cały wywiad z Anze Laniskiem można przeczytać tutaj.

Źródło: siol.net