?php>
Już od dawna mówi się o kryzysie w austriackich skokach narciarskich. Tym razem oliwy do ognia dolewa Andreas Kofler, który otwarcie przyznaje, że planuje zakończyć karierę.?php> ?php> ?php> ?php>
34-latek do tej pory nie doszedł do siebie po ataku choroby autoimmunologicznej, przez którą nie startował w zawodach sezonu 2017/2018. W tym roku zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z 2010 roku pojawił się na polu bitwy Pucharu Kontynentalnego. - Kiedy jestem dobry podczas startu i wybicia, nie jestem w stanie tego utrzymać w powietrzu i na odwrót - stwierdził Kofler, wyjaśniając swoje wyniki. - Chcę być jak najlepszy i z dnia na dzień będę się coraz bardziej starał - dodał.
?php>Po tych zapewnieniach Andreas Kofler obiecał jednak zakończyć karierę po tegorocznym sezonie. W tym momencie przeciętnie radzi sobie nawet w Pucharze Kontynentalnym (dziewiętnaste i dwudzieste miejsce), więc zastanawia się, na ile chce wciąż pozostawać profesjonalnym skoczkiem.
?php>Obok Koflera inni austriaccy zawodnicy muszą również walczyć z dużymi problemami. Zarówno Michael Hayboeck, jak i Gregor Schlierenzauer zostali początkowo usunięci ze składu Pucharu Świata, aby w trakcie indywidualnych treningów znaleźć drogę do najwyższej formy. Do złej sytuacji w drużynie odniósł się ostatnio także Alexander Pointner, były trener skoków narciarskich. Skrytykował przede wszystkim brak dostatecznego szkolenia technicznego i podstawowy stosunek do sportów zawodowych w drużynie.?php>
?php>
?php>Źródło: spox.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz