Philipp Aschenwald będzie jednym z faworytów nadchodzącej edycji Pucharu Świata. W nieoficjalnej klasyfikacji Letniego Grand Prix był najwyżej sklasyfikowanym skoczkiem spoza organizującej zmagania Polski.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
- Moim celem jest wygranie konkursu Pucharu Świata - mówi jasno Austriak, który w wiślańskich zmaganiach uplasował się na 9. i 6. lokacie. - Wyniki uzyskiwane podczas letnich zawodów były w porządku, choć nie pokazałem idealnych skoków - dodaje 25-latek.
?php>Do tej pory Aschenwald dwukrotnie lądował na pucharowym podium. W poprzednim sezonie tej sztuki dokonał w Kuusamo (2. miejsce) oraz Niżnym Tagile, gdzie zajął 3. pozycję.
?php>Główną imprezą sezonu zdają się być mistrzostwa świata w Oberstdorfie, które zostaną przeprowadzone na przełomie lutego i marca. - Konkursy pucharowe są ważnym zadaniem, ale ja czekam na czempionat w Oberstdorfie. Mam nadzieję, że będą to dwa ekscytujące tygodnie - komentuje dwukrotny medalista mistrzostw świata z Seefeld. - Pragnę poszerzyć swoją kolekcję - zapowiada Austriak.
?php>W 2019 roku Aschenwald wywalczył w Tyrolu dwa srebrne medale, po które sięgał w konkursie drużynowym i w tzw. mikście.
?php>Źródło: oesv.at
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz