Zamknij

Alpejskie MŚ w Sankt Moritz: Zapowiedź super G kobiet (lista startowa)

18:49, 06.02.2017 Marek Cielec Aktualizacja: 15:21, 14.02.2017
Skomentuj

fot. Nicolas Garcia / CC BY NC SA fot. Nicolas Garcia / CC BY NC SA

W Sankt Moritz dziś ma miejsce ceremonia otwarcia Mistrzostw Świata w narciarstwie alpejskim, a my skupiamy się już na pierwszej konkurencji, za którą jutro zostaną przyznane medale. Będzie to supergigant kobiet, w którym pojedzie reprezentantka Polski Maryna Gąsienica-Daniel. 

Supergigant to młoda konkurencja, która zadebiutowała na MŚ w 1987 roku w Crans Montana. W związku z tym było mniej okazji do wywalczenia mistrzostwa w tej dyscyplinie. W krótkiej historii super G na mistrzostwach świata rozdano już 15 złotych medali. Tylko trzy alpejki mają w swoim dorobku po dwa tytuły mistrzowskie w supergigancie. Są to Austriaczka Ulrike Maier, Włoszka Isolde Kostner i Szwedka Anja Pärson. Obrończynią tytułu sprzed dwóch lat, wywalczonego w Beaver Creek będzie Anna Veith. Jednak jak sama przyznała, medal w tym roku będzie sensację. Veith długo dochodziła do formy po kontuzji i wciąż nie prezentuje poziomu sprzed zerwania więzadeł krzyżowych w 2015 roku. Ostatnie zawody PŚ były dla niej bardzo udane, bo stanęła na podium w Cortinie d`Ampezzo. Taki wynik daje nadzieję, na kolejny dobry występ na MŚ. Drugą zawodniczką, która wystąpi w Sankt Moritz i zdobyła mistrzostwo świata w supergigancie jest Lindsey Vonn. W Beaver Creek była trzecia, a między nią i Veith była Tina Maze. Historia Lindsey z ostatnich lat ma kilka wspólnych elementów z historią Anny Veith. Również problemy z kontuzją, a nawet kilkoma zakłóciły przygotowania do mistrzostw. To wciąż nie jest ta sama Vonn, która dominowała w konkurencjach szybkościowych w sezonie 2015/2016 aż do kontuzji kolana w marcu 2016 roku. W listopadzie złamała rękę i zdążyła wystartować tylko w kilku wyścigach. Raz było lepiej - udało jej się wywalczyć jedno zwycięstwo w zjeździe - a czasem gorzej. W jutrzejszym wyścigu wszystko będzie możliwe.

Faworytka numer jeden to Szwajcarka Lara Gut. Wygrała supergigant 3 razy w tym sezonie. W ostatnim upadła i nie ukończyła, ale powinna już czuć się dobrze i być bardzo szybka na trasach w Sankt Moritz. Ma już 4 medale MŚ (w tym srebrny za supergigant ze Schladming), ale wciąż czeka na złoto. Tina Weirather nie wygrała jeszcze ani razu tej zimy, ale 3-krotnie była na podium. To bardzo solidna zawodniczka i trzeba na nią uważać. Z czterech supergigantów przeprowadzonych w tym sezonie tylko jednego nie wygrała Lara Gut. Najlepsza była wtedy Słowenka Ilka Štuhec. Nieoczekiwanie weszła do światowej czołówki w konkurencjach szybkościowych i trzyma się świetnie. Kolejne alpejki, które powinny walczyć o medale to kolekcjonująca miejsca na podium Sofia Goggia, Stephanie Venier, Viktoria Rebensburg, Elena Curtoni i Tessa Worley. Z udziału w supergigancie zrezygnowała Mikaela Shiffrin, która zajęła 4. miejsce w Cortinie d`Ampezzo. Amerykanka zostawia sobie siły na konkurencje techniczne.

Trasa supergiganta wyznaczona jest na tym samym stoku co zjazd kobiet, ale rozpoczyna się nieco niżej. Jak wszystkie trasy Mistrzostw Świata kończy się na Salastrains, gdzie usytuowana jest meta. Jej długość to 1950 m. Na liście startowej jest 46 zawodniczek. Najstarsza ze startujących to Amerykanka reprezentująca Meksyk - Sarah Schleper (38 lat), a najmłodsza Sabrina Simader z Kenii (19 lat).

Supergigant rozpocznie się o godzinie 12:00. Oby pogoda była we wtorek lepsza niż dziś, gdy opady śniegu i porywisty wiatr uniemożliwiły przeprowadzenie treningów. Jako pierwsza na trasę wyruszy Elena Curtoni. Z numerem 3. pojedzie Stephanie Venier, z 4. Sofia Goggia, z 5. Tina Weirather, z 7. Lara Gut, z 9. Ilka Štuhec, z 11. Lindsey Vonn, z 13. Viktoria Rebensburg, z 17. obrończyni tytułu Anna Veith i z 18. Tessa Worley. Maryna Gąsienica-Daniel otrzymała numer 43. Wprawdzie konkurencją, w której najbardziej liczymy na Marynę jest slalom gigant, ale również w super G nie można Polki całkiem skreślać. W PŚ w Garmisch-Partenkirchen Maryna zajęła 31. miejsce w supergigancie i trzeba przyznać, że miejsce w czołowej trzydziestce mistrzostw będzie dobrym rezultatem, o który będzie z pewnością ciężko, ale nie jest to niemożliwe. Na pewno trochę zależy też od tego ile zawodniczek ukończy swój przejazd. Mamy nadzieję, że Polka szybko i bezpiecznie dotrze do mety.

Lista startowa supergiganta kobiet

Zapowiedź MŚ w narciarstwie alpejskim - Sankt Moritz 2017 (Program mistrzostw świata)

Wszystkie nasze informacje na temat MŚ w narciarstwie alpejskim w Sankt Moritz znajdziecie TUTAJ

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%