Zamknij

Alpejskie MŚ w Sankt Moritz: Wypowiedzi triumfatorów w kombinacji

19:05, 13.02.2017 Mateusz Król Aktualizacja: 15:08, 14.02.2017
Skomentuj

fot. rom@nski photo / CC BY fot. rom@nski photo / CC BY

W dniu dzisiejszym zostały rozdane medale w kombinacji alpejskiej. Złoto i brąz powędrowały do reprezentantów gospodarzy - Luci Aerni i Mauro Caviezela. Srebro zdobył, broniący złotego medalu sprzed dwóch lat, Marcel Hirscher.

- Przez ostatnie 45 minut, gdy wszyscy kończyli byłem bardzo nerwowy, mogłem jedynie oglądać i mieć nadzieję. Wiedziałem, że mój przejazd slalomu był bardzo dobry, ale w kombinacji nigdy nie wiesz co się zdarzy. Długo czekałem, zanim zdałem sobie sprawę, iż zdobyłem złoto. To naprawdę niesamowite. Nie spodziewałem się tego, więc jestem bardzo szczęśliwy. Sądzę, że gdybym ruszył na trasę jako 31 nie miałbym szans - powiedział Luca Aerni.

- Po dwóch dniach leżenia w łóżku jestem pełen podziwu dla siebie, iż dałem radę zająć miejsce na podium w kombinacji. Oczywiście zjazd był dużym wyzwaniem dla mnie, jako slalomisty, z drugiej strony robić te skoki to było coś fajnego, aby podszkolić się, nauczyć się więcej o zjeździe. To już dziesiąte drugie miejsce dla mnie w tym sezonie, więc to było trochę denerwujące, zobaczyć, że przekroczyłem linię tracąc jedną setną sekundy do złota - powiedział Marcel Hirscher.

- To super uczucie. Nie mogłem się wiele spodziewać po dzisiejszym zjeździe, więc jestem bardzo, bardzo szczęśliwy dzisiaj. Trudną rzeczą był slalom, przez warunki, a oprócz tego nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Wiedziałem, że muszę dać z siebie wszystko i postawić wszystko na jedną kartę i cieszę się, że to wyszło - mówił brązowy medalista.

źródło: fis-ski.com/skiracing.com

Zapowiedź MŚ w narciarstwie alpejskim - Sankt Moritz 2017 (Program mistrzostw świata)

Wszystkie nasze informacje na temat MŚ w narciarstwie alpejskim w Sankt Moritz znajdziecie TUTAJ

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%