Alpejskie MŚ w Sankt Moritz: Komentarze slalomowych medalistów

fot. rom@nski photo / CC BY

Zakończyła się już rywalizacja na MŚ w narciarstwie alpejskim w Sankt Moritz. Slalom mężczyzn był ostatnią konkurencją. Trzeci medal mistrzostw zdobył Marcel Hirscher. Z medalu cieszył się również jego rodak Manuel Feller, a także niemiecki kolega Felix Neureuther.

Początek mistrzostw nie był dla Hirschera idealny. Najpierw zajął 21. miejsce w supergigancie, później złapała go choroba. Na szczęście na kombinację Marcel już się wyleczył i zdobył srebrny medal przegrywając nieoczekiwanie z Lucą Aernim na ostatnich metrach slalomu. W piątek był już najlepszy w gigancie, a dziś w slalomie. - Jest idealnie. Świeci słońce, są dziś wspaniałe warunki i moja jazda była naprawdę dobra. Austria znów ma dwa miejsca na podium. Młodsi koledzy mocno naciskają na mnie w trakcie treningów i jestem im za to bardzo wdzięczny. To pomaga mi cały czas się poprawiać z każdym przejazdem - powiedział Marcel Hirscher po zawodach.

Manuel Feller to kolejny zawodnik, który nie stał nigdy na podium w Pucharze Świata, a zdobył na tych mistrzostwach medal. - Jeszcze wczoraj miałem spore obawy i niemal płakałem, bo nie miałem pewności czy będę mógł dziś wystąpić. - powiedział Feller, który od dłuższego czasu boryka się z dolegliwościami pleców, które znów odezwały się niemal w najgorszym momencie. Fizjoterapeuta postawił jednak Fellera na nogi i dziś miał on swój wyścig życia. - Ten medal należy do wielu osób - dodał 24-latek. - Wielokrotnie pokazywałem, że jestem szybki. Teraz nie ma już znaczenia co było wcześniej. Wybrałem sobie dobry wyścig - skomentował swój występ Feller, który często miewa problemy z dojeżdżaniem do mety, ale gdy kończy wyścigi to na wysokich pozycjach. W tym sezonie ukończył 4 slalomy - każdy z nich w czołowej siódemce.

Problemy zdrowotne miał również na mistrzostwach Felix Neureuther, który doznał kontuzji mięśni pleców podczas zawodów drużynowych. Slalom gigant nie poszedł po jego myśli, ale w slalomie Niemiec dał z siebie wszystko i wskoczył na podium, awansując z 10. miejsca jakie zajmował po pierwszym przejeździe. Dla Neureuthera to trzecie z rzędu mistrzostwa świata z medalem w slalomie. W 2013 roku w Schladming był drugi, a w 2015 roku w Beaver Creek trzeci. - Myślę, że to były moje ostatnie mistrzostwa świata. Nie mogłoby być piękniej niż tu w Sankt Moritz. To dla mnie bardzo emocjonalny moment, bo naprawdę nie spodziewałem się, że zdobędę dziś medal - powiedział Felix, który jest jedynym niemieckim medalistą z tegorocznych mistrzostw.

Źródło: skiracing.com, skionline.ch

Zapowiedź MŚ w narciarstwie alpejskim - Sankt Moritz 2017 (Program mistrzostw świata)

Wszystkie nasze informacje na temat MŚ w narciarstwie alpejskim w Sankt Moritz znajdziecie TUTAJ