Alpejskie MŚ w Åre: Długa lista nieobecnych z powodu kontuzji

Na rozpoczynających się jutro Mistrzostwach Świata w narciarstwie alpejskim w Åre, nie wszyscy wielcy, którzy być może byli przed sezonem przewidziani do roli faworytów, będą mogli powalczyć o medale. Żniwo kontuzji również w sezonie 2018/2019 jest dość bogate. Połamane nogi, ręce, rwące się jak słomki siana więzadła w kolanach to główne przyczyny nieobecności wielu znakomitych alpejczyków w składach swoich narodowych reprezentacji na mistrzostwa. Przyjrzyjmy się zawodnikom, których zabraknie na listach startowych zawodów w Åre, tym z większymi szansami na medale, ale i tym, którzy niekoniecznie byliby stawiani w roli faworytów.

Erik Guay

Na początku chciałbym wspomnieć o zawodniku, który kontuzjowany nie jest, ale jego brak również ma związek z wypadkami zawodników. Guay pierwotnie zamierzał zakończyć karierę po sezonie 2018/2019, jednak zdobył się na dodatkową refleksję po wypadku na treningu swojego kolegi, Manuela Osborne-Paradisa. Po tym zdarzeniu Erik Guay ogłosił zakończenie kariery, w trakcie której zdobył trzy medale mistrzostw świata, w tym dwa na poprzednich – w Sankt Moritz. Zdobywają złoto za supergigant w 2017 roku został najstarszym złotym medalistą mistrzostw świata. Na tej samej imprezie otrzymał także srebro za zjazd. Pierwsze mistrzostwo świata, za zjazd, wywalczył w 2011 roku w Garmisch-Partenkirchen.

Sandro Viletta i Patrick Küng

Dwaj szwajcarscy mistrzowie: Viletta – mistrz olimpijski z Soczi i Küng – mistrz świata z Beaver Creek. Obaj postanowili w tym sezonie zakończyć swoje kariery, podobnie jak Erik Guay. Viletta po zdobyciu mistrzostwa olimpijskiego miał sporo pecha do kontuzji. Uparcie próbował wrócić, ale powrót na dawniej prezentowany poziom okazał się niemożliwy. Po kilku próbach w Pucharze Europy postanowił rozpocząć nowy okres w swoim życiu. Patrick Küng startował w tym sezonie w Pucharze Świata, ale również bez sukcesów. Jak sam powiedział, wypadek w Wengen, w którym doznał wstrząsu mózgu, otworzył mu oczy. W wyniku tego przejrzenia Küng tydzień później ogłosił zakończenie kariery. Jeszcze dwa lata temu w Sankt Moritz Patrick Küng był blisko medalu, gdyż zajął czwarte miejsce w zjeździe. Zresztą wszystkie jego trzy występy na mistrzostwach świata w zjeździe były na wysokim światowym poziomie.

Anna Veith

Austriaczka po raz wtóry zerwała więzadło krzyżowe w kolanie. Trzykrotna mistrzyni świata, mistrzyni olimpijska z Soczi i triumfatorka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – to tylko niektóre z jej licznych sukcesów. Do poprzednich mistrzostw świata Veith przystępowała po podobnej kontuzji i nie odniosła sukcesu, tym razem nie wystąpi wcale.

Manuel Osborne-Paradis

Kanadyjczyk, brązowy medalista z Sankt Moritz w supergigancie. W tym sezonie wypadł z rywalizacji dość szybko, bo już po pierwszym treningu zjazdu w Lake Louise w listopadzie, w związku z czym nie wziął udziału w żadnych zawodach. Osborne-Paradis w wyniku upadku na treningu złamał kość piszczelową i pożegnał się z marzeniami o występie na mistrzostwach.

Max Franz

Dwukrotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata w tym sezonie nie będzie mógł w Åre walczyć o swój drugi medal MŚ z powodu złamania kości piętowej, którego doznał podczas zjazdu w Kitzbühel. Dwa lata temu w Sankt Moritz Franzowi założono na szyję brązowy medal za trzecie miejsce w zjeździe.

Adeline Baud-Mugnier

W Sankt Moritz w 2017 roku Adeline była członkiem francuskiej drużyny, która triumfowała w zawodach drużynowych. Na początku stycznia tego roku Francuzka zerwała więzadło krzyżowe i uszkodziła więzadło poboczne.

Michelle Gisin

Jedna z najbardziej wszechstronnych zawodniczek w Pucharze Świata. Nic dziwnego, że została przed rokiem mistrzynią olimpijską w kombinacji alpejskiej. Jest także wicemistrzynią świata z Sankt Moritz w tej samej konkurencji. W rozgrywanych tydzień przed rozpoczęciem mistrzostw świata zawodach PŚ w Garmisch-Partenkirchen Szwajcarka doznała kontuzji kolana, uniemożliwiającej jej dalsze starty w tym sezonie.

Marc Gisin

Nie wypada rozdzielać rodzeństwa, tak więc kolej na brata wyżej opisanej Michelle. Spektakularny upadek w Val Gardenie kosztował Marca Gisina sporo zdrowia. Połamane żebra i uszkodzona miednica to niektóre z poważniejszych uszkodzeń jakich doznał Gisin. Na mistrzostwach świata Gisin jeszcze nigdy nie startował, choć ma już 30 lat. Konkurencja w szwajcarskiej kadrze szybkościowców zawsze była jednak spora. Zaliczył natomiast występ na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu.

Jean-Baptiste Grange

Dwukrotny mistrz świata w slalomie, który dziesięć lat temu zdobył także małą kryształową kulę za slalom, nie spróbuje, przynajmniej na razie, upolować trzeciego złota mistrzostw. Francuz zerwał więzadło krzyżowe i uszkodził łąkotkę na zawodach Pucharu Świata w Wengen. Pozostaje mu teraz wspieranie kolegów.

Cornelia Hütter

Austriaczka była w tym sezonie kontuzjowana już dwukrotnie. W grudniu pojawiły się problemy z kolanem w związku z uszkodzeniem chrząstki stawowej, natomiast gdy po kilku tygodniach Hutter wróciła do startów, znów doznała kontuzji kolana, a mianowicie uszkodzenia więzadła pobocznego piszczelowego. Przerwa austriackiej zawodniczki ma potrwać od 4 do 6 tygodni, a więc najwcześniej wróci do jazdy pod koniec lutego, a więc już po mistrzostwach.

Nina Haver-Loseth

Przeciążenie ścięgna w stawie kolanowym przez sezonem zmusiło Ninę do rezygnacji ze startu w inauguracji sezonu w Solden. Później Norweżka startowała już bez większych problemów z kilkoma niezłymi wynikami w czołowej dziesiątce. Pod koniec 2018 roku na zawodach w Semmering Haver Loseth skręciła staw kolanowy, co miało ją wykluczyć ze startów na dwa miesiące.

Elena Fanchini

Po uporaniu się z nowotworem, Elena Fanchini wróciła do treningów z kadrą Włoch i przygotowywała się do nowego sezonu. Włoszka na treningu w Copper Mountain przed sezonem zaliczyła upadek, w wyniku którego złamała kość strzałkową i uszkodziła kolano. W 2005 roku Fanchini zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w zjeździe.

Johanna Schnarf

Ze startów w sezonie 2018/2019 Włoszkę wykluczyło złamanie z przemieszczeniem kości strzałkowej i piszczelowej w lewej nodze, którego doznała w listopadzie w Copper Mountain w trakcie treningu slalomu giganta. Mistrzostwa Świata w 2007 roku w Åre były jej pierwszymi. Niestety nie będzie miała okazji wystąpić po raz drugi na zawodach tej rangi w Åre.

Philipp Schörghofer

Austriacki gigancista przeszedł niedawno w klinice w Innsbrucku operację przepukliny dysku w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Mistrzostwa świata będzie mógł zatem obejrzeć tylko w telewizji. W 2011 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata w Garmisch-Partenkirchen w gigancie. Również dwa lata temu zaliczył dobry występ, zajmując w Sankt Moritz piąte miejsce. W tym sezonie jego występy były poniżej oczekiwań, na co wpływ miał prawdopodobnie ból pleców, który dolegał mu od jakiegoś czasu.

Thomas Dressen

Dressen to jedna z największych niespodzianek poprzedniego sezonu. Nie będący w gronie faworytów niemiecki specjalista konkurencji szybkościowych wygrał jeden z najsłynniejszych wyścigów – zjazd na trasie Streif w Kitzbühel, a także zawody w Kvitfjell. W tym sezonie Thomas wiele się nie najeździł, bo już na początku sezonu zerwał więzadło krzyżowe.

Peter Fill

Gdy Peter Fill startował w tym sezonie, był cieniem samego siebie z poprzednich sezonów. Najlepszy zjazdowiec sezonu 2016/2017 i najlepszy w kombinacji za sezon 2017/2018 postanowił wycofać się z dalszych startów w tym sezonie, aby pozbyć się problemów z plecami, które rozpoczęły się u niego po zeszłorocznych igrzyskach. Celem Filla jest dobry występ na Mistrzostwach Świata w Cortinie d’Ampezzo w 2021 roku. Włoch chciałby pokazać się na mistrzostwach w swoim kraju z jak najlepszej strony.

Katharina Gallhuber

Dobrze rozwijająca się kariera 21-letniej austriackiej alpejki została na chwilę zahamowana przez kontuzję więzadła krzyżowego przedniego i łąkotki przyśrodkowej. Gallhuber w poprzednim roku zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich w slalomie i srebro za zawody drużynowe. Na pierwszy medal mistrzostw świata będzie musiała poczekać przynajmniej do 2021 roku.

Stephanie Brunner

Ten sam los co Annę Veith, na tym samym zgrupowaniu austriackiej kadry, dotknął Stephanie Brunner, która kilka miesięcy temu wróciła po kontuzji zerwania więzadła. Wróciła efektywnie, bo po raz pierwszy w karierze stanęła w tym sezonie na podium Pucharu Świata w slalomie gigancie.

Melanie Meillard

Jedna z najzdolniejszych młodych zawodniczek, jeszcze przed ukończeniem 20 roku życia udało jej się stanąć na podium zawodów Pucharu Świata. Gdy szykowała się do startów na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2018, uszkodziła kolano. Szwajcarka zerwała więzadło krzyżowe przednie i musiała długo pauzować. Niestety po kilku miesiącach od kontuzji okazało się, że operację należy powtórzyć, w związku z czym cały sezon 2018/2019 przeszedł Melanie koło nosa.

Estelle Alphand

Na obecność w Åre szwedzkiej narciarki, startującej wcześniej pod francuską flagą, będzie można liczyć. Niestety będzie ona jedynie mogła dopingować swoje koleżanki. Wprawdzie Alphand wróciła kilka dni temu na narty po złamaniu kostki, ale nie została uwzględniona w szwedzkiej kadrze na mistrzostwa. Być może zobaczymy ją jeszcze w tym sezonie w Pucharze Świata.

Christine Scheyer

Uszkodzone więzadło krzyżowe, łąkotka i złamanie kości udowej to wystarczający powód, aby nie jechać na mistrzostwa świata. Takich właśnie urazów nabawiła się Christine Scheyer na początku sezonu w Lake Louise. Jak dotąd jedyna wygrana Austriaczki w Pucharze Świata miała miejsce dwa lata temu w Altenmarkt-Zauchensee. Nigdy więcej Scheyer nie stała już na podium.

Ana Drev

Wielokrotnie nękana przez kontuzje kolan Słowenka znów musi poddać się leczeniu. Drev zerwała więzadło krzyżowe w prawym kolanie, co wywołało także spekulacje o ewentualnym zakończeniu kariery przez 33-latkę. W tym sezonie Drev nie wiodło się tak dobrze jak w poprzednich sezonach, w których zajmowała miejsca w czołowej dziesiątce klasyfikacji gigantowej Pucharu Świata.

Andreas Sander

Niemiec kontuzji nabawił się podczas rywalizacji w Pucharze Świata w Bormio. Początkowo Sander zignorował dolegliwości i nawet wystartował w zawodach, jednak później po badaniu okazało się, że uraz jest poważny – zerwane więzadło krzyżowe w prawym kolanie. Co ciekawe, w ostatnim swoim starcie w tym sezonie (jadąc już z kontuzją) Sander uzyskał jeden ze swoich najlepszych wyników tej zimy.

Justin Murisier

Szwajcarski zawodnik, radzący sobie najlepiej w gigancie, z nartami rozstał się już latem. Zerwane więzadło krzyżowe wyeliminowało Murisiera dość wcześnie z występów w tym sezonie. To jednak oznacza wcześniejsze rozpoczęcie leczenia i szansę na bardziej owocny powrót w przyszłym sezonie.

Taïna Barioz

Francuzka tylko dwukrotnie wystąpiła w tym sezonie w Pucharze Świata, dwa razy plasując się w drugiej dziesiątce. Na treningu w Courchevel zerwała więzadło krzyżowej w lewym kolanie i oczywiście nie mogła kontynuować występów. W 2011 roku była w drużynie, która zdobyła złoty medal za konkurencję drużynową na Mistrzostwach Świata w Garmisch-Partenkirchen.

Jacqueline Wiles

Amerykanka nie zdążyła jeszcze wrócić po kontuzji, której doznała tuż przed igrzyskami w Pjongczang, podczas zjazdu w Garmisch-Partenkirchen. Wiles poważnie uszkodziła wówczas kolano i kości strzałkową i piszczelową, przez co powrót do zawodów trwa u niej dość długo.

Breezy Johnson

Kolejna z Amerykanek z kadry szybkościowej, więzadło krzyżowe w kolanie zerwała we wrześniu ubiegłego roku podczas treningu w Chile. Po bardzo dobrej końcówce sezonu 2017/2018 Johnson z pewnością liczyła na coś o wiele lepszego niż spędzanie czasu na rehabilitacji tej zimy.

Emanuele Buzzi

Najlepszy występ Pucharze Świata w karierze zakończył się dla Włocha kontuzją. Włoch wjechał na metę zjazdu w Wengen notując szósty wynik, po czym upadł i z dużą prędkością wpadł w pneumatyczne ogrodzenie wokół strefy mety. Skutkiem tego wypadku było złamanie kości piszczelowej.

Elisabeth Kappaurer

W poprzednim sezonie, nękana kontuzją dłoni nie zdołała wywalczyć kwalifikacji na igrzyska olimpijskie, a przed sezonem 2018/2019 złamała kość piszczelową i strzałkową w lewej nodze, w związku z czym tej zimy nie miała okazji wystartować.

Rosina Schneeberger

Schneeberger w Pucharze Świata próbowała już występów we wszystkich konkurencjach, poza slalomem równoległym. Najlepiej wiodło jej się w kombinacji i w tej konkurencji wystąpiła na Mistrzostwach Świata w Sankt Moritz w 2017 roku, jednak bez powodzenia. Tym razem Rosiny na mistrzostwach zabranie. Austriaczka złamała kostkę i nie mogła być w ogóle brana pod uwagę przy ustalaniu austriackiego składu na wyjazd do Åre.

Broderick Thompson

Brat znanej w świecie skicrossu Marielle Thompson, uszkodził kolano na przedsezonowym treningu w Nakiska. Wciąż młody jak na zjazdowca, więc jeszcze wszystko przed nim.

Daniel Hemetsberger

Choć nie jest to już młodzieniaszek, to Hemetsberger z powodu dużej konkurencji w austriackiej kadrze, dopiero stawiał pierwsze kroki w Pucharze Świata. Szczególnie dobrze spisywał się na treningach zjazdu w Bormio. W zawodach nie było już tak dobrze. Na dodatek Austriak wkrótce zerwał więzadło krzyżowe i zakończył w ten sposób sezon.

Sabrina Maier

Austriaczka specjalistka konkurencji szybkościowych straciła cały sezon 2017/2018 z powodu kontuzji i ta sama sytuacja powtórzyła się w związku z sezonem 2018/2019. Maier na przedsezonowym treningu w Copper Mountain złamała kość strzałkową i piszczelową i po raz kolejny musiała odłożyć narty na bok. W Pucharze Świata Maier nie zdążyła jeszcze zbyt wiele zdziałać, m.in. z powodu kontuzji. Jest natomiast zwyciężczynią klasyfikacji zjazdu w Pucharze Europy za sezon 2016/2017.

Federica Sosio

Szanse Federiki Sosio na wyjazd na mistrzostwa do Åre byłyby raczej niewielkie. Sosio w Pucharze Świata punktowała jak dotąd jedynie w kombinacji. Włoszka była jedną z ofiar niedawnego zjazdu na trasie Kandahar w Garmisch-Partenkirchen, w którym złamała kości piszczelową i strzałkową.

Daniel Meier

Krótko cieszył się Austriak z powrotu do Pucharu Świata po kontuzji więzadła krzyżowego. Wystąpił on w zawodach w Beaver Creek i Val d’Isere, w których jednak nie udało mu się zapunktować (jak dotąd jedyne punkty zdobył za PŚ w Kranjskiej Gorze w 2017 roku). Z dalszych występów Meier musiał już zrezygnować z powodu przepukliny kręgosłupa.

Verena Gasslitter

Kontuzje jak na razie nie pozwalają podbić narciarskiego świata 22-letniej Włoszce. Dopiero w grudniu Verena wróciła na narty po 15-miesięcznej przerwie spowodowanej urazami. Jej ostatni występ w zawodach to Puchar Świata w Lake Louise w 2016 roku. Po zerwaniu więzadła krzyżowego włoskiej zawodniczce przytrafiło się złamanie kości piszczelowej, a później konieczna była kolejna operacja związana z usunięciem śrub. Oby pech w końcu opuścił Gasslitter, która w 2016 roku zdobyła brązowy medal mistrzostw świata juniorów za supergigant.

Leona Popović

Młoda Chorwatka kontuzję wywiozła z igrzysk z Pjongczangu. Częściowo zerwała wówczas więzadło poboczne piszczelowe i teoretycznie powinna już powrócić do startów, gdyby nie fakt, że po badaniu rezonansem magnetycznym, wykonanym w grudniu, okazało się, że potrzebna będzie nowa operacja.

Ida Stimac

Chorwacja będzie na mistrzostwach w Åre reprezentowana tylko przez jedną zawodniczkę, Andeę Komsić, gdyż kontuzjowana jest również inna z chorwackich alpejek, Ida Stimac, która zerwała więzadło krzyżowe na przedsezonowym treningu na lodowcu Möltaler.

Marie-Terese Sporer

Kolejna z licznego grona austriackich rekonwalescentek. Sporer w Pucharze Świata zadebiutowała w poprzednim sezonie w Kranjskiej Gorze, a tej zimy w Levi zdobyła pierwsze punkty. Jedna z “najświeższych” kontuzjowanych. Jeszcze w piątek startowała w Pucharze Europy w Tignes.

Źródło: własne

Wszystkie nasze informacje (wyniki, zapowiedzi, ciekawostki, wypowiedzi zawodników) na temat MŚ w narciarstwie alpejskim w Åre znajdziecie TUTAJ.

Polecamy także:

Terminarz i wyniki Mistrzostw Świata w narciarstwie alpejskim Åre 2019

Zapowiedź Mistrzostw Świata w narciarstwie alpejskim Åre 2019

Składy reprezentacji narodowych na MŚ w Åre

Najlepsze polskie występy w historii alpejskich MŚ

Migawki z historii alpejskich MŚ