Mauro Caviezel wystąpi w zawodach supergiganta podczas mistrzostw świata rozgrywanych we włoskiej Cortinie. Szwajcar na początku stycznia uległ poważnemu upadkowi podczas treningu w Ga-Pa. Jak się okazało jest już w pełni sił i powalczy o medal w swojej koronnej konkurencji.
?php>?php>
?php>
fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch?php>
Mauro Caviezel to zwycięzca klasyfikacji supergiganta za poprzedni sezon. W obecnym od samego początku spisywał się równie dobrze. Zwyciężył podczas zawodów we francuskim Val d`Isère, a prawie tydzień później zajął drugą pozycję w Val Gardenie. Te wspaniałe wyniki dały mu pierwszą lokatę w tej specjalności. Na początku stycznia upadł podczas treningu w Ga-Pa. Diagnoza okazała się mało łaskawa. Szwajcar naderwał więzadła w kolanie i doznał wstrząśnienia mózgu. Od tamtej pory nie oglądaliśmy go w zawodach Pucharu Świata. Wydawało się, że tak pozostanie do końca sezonu. Mauro postanowił jednak wrócić w najważniejszym momencie - podczas mistrzostw świata.
?php>https://www.instagram.com/p/CLCblBKMdRG/?utm_source=ig_web_copy_link?php>
- Nadchodzimy! Dobrze być z powrotem z moim bratem i kolegami z drużyny - napisał na instagramie Szwajcar.
?php>Oprócz Mauro Caviezela w kadrze Szwajcarii na supergigant znaleźli się jeszcze: Beat Feuz, Marco Odermatt oraz Loic Meillard. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że to właśnie wracający po kontuzji alpejczyk ma największe szanse na medal. W jakiej jest formie? Przekonamy się w trakcie zawodów. Start supergiganta zaplanowano na czwartek o godz. 13.
?php>Szczegółowy program MŚ w Cortinie d`Ampezzo 2021 znajdziecie tutaj.?php>
Kliknij poniżej, aby przejść do specjalnego raportu Sportsinwinter.pl
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz