Vincent Kriechmayr wygrał supergigant rozgrywany w ramach mistrzostw świata. Austriak o 0,07 s pokonał Niemca Romeda Baumanna. Trzeci był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Alexis Pinturault, który do zwycięzcy stracił 0,38 s.
?php>?php>
?php>
fot. Rosmarie Knutti © / rk-photography.ch?php>
Trasa ustawiona na potrzeby zawodów była w dniu dzisiejszym niezwykle wymagająca. Umiejętności alpejczyków były wystawione na ciężką próbę. Po skoku nazywanym Ghedina Jump panowie musieli zmierzyć się z bardzo ciasnym skrętem. O wielkim pechu mówić mogą Christian Walder, Loic Meillard oraz Mauro Caviezel. To oni jako pierwsi ruszyli na trasę i nie ukończyli swoich przejazdów. Żaden z nich nie poradził sobie ze wspomnianym skrętem. Dopiero jadący z numerem 4 James Crawford zdołał dojechać do mety.
?php>W tych trudnych zawodach najlepiej poradził sobie Austriak Vincent Kriechmayr. Lider klasyfikacji supergigantowej wygrał trzecie zawody z rzędu w tej specjalności i został mistrzem świata. Srebrny medal niespodziewanie zdobył Niemiec Romed Baumann. Dla 35-latka to największe osiągnięcie w karierze. Sukces jest tym większy, że od kilku lat reprezentuje naszych zachodnich sąsiadów, ponieważ nie było dla niego miejsca w austriackiej kadrze. Brązowy medal przypadł Aleksisowi Pinturault. Dużą sensacją był przejazd Brodie Segera. Kanadyjczykowi do podium zabrakło 0,04s i uplasował się na czwartej lokacie. Czołową piątkę zamknął broniący tytułu reprezentant gospodarzy Dominik Paris. Zawodów w sumie nie ukończyło aż 22 zawodników.
?php>Kriechmayr zdobył medal czempionatu już po raz trzeci w karierze, ale nigdy wcześniej nie był najlepszy. Przed dwoma laty w Åre był drugi w supergigancie i trzeci w zjeździe.
?php>PEŁNE WYNIKI?php>
Szczegółowy program MŚ w Cortinie d`Ampezzo 2021 znajdziecie tutaj.
?php>Kliknij poniżej, aby przejść do specjalnego raportu Sportsinwinter.pl
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz