Alpejskie MP: Majerczyk i Chrapek podwójnymi Mistrzami Polski

fot. Alicja Kosman / PZN

W pierwszy weekend kwietnia odbyły się Mistrzostwa Polski w narciarstwie alpejskim. Były one rozegrane wspólnie z zawodami o Mistrzostwo Czech w Szpindlerowym Młynie, bowiem z powodu braku śniegu nie udało się doprowadzić do skutku krajowych mistrzostw w Szczyrku w dniach 17-19 marca.

Początek mistrzostw w Republice Czeskiej również nie był udany, bowiem w piątek 1 kwietnia odwołano supergigant i superkombinację zaplanowane na ten dzień. Niestety nie był to primaaprilisowy żart, gdyż mocny wiatr i sypiący śnieg uniemożliwiały rywalizację w Szpindlerowym Młynie.

W sobotę pogoda zdecydowanie się poprawiła i zawody o mistrzostwo w slalomie gigancie doszły już do skutku. W konkurencji męskiej nie startował mistrz z 2014 i 2015 roku Jakub Kłusak. Było więc wiadomo, że po dwóch latach będziemy mieli nowego Mistrza Polski mężczyzn w gigancie.  Do walki wśród kobiet przystąpiła za to obrończyni tytułu Maryna Gąsienica-Daniel. Brakło jej bardzo niewiele, aby po raz kolejny móc założyć na szyję złoty medal. Przegrała ona bowiem zaledwie o 0.04 s z Sabiną Majerczyk, która została Mistrzynią Polski w slalomie gigancie 2016. Brązowy medal za trzecie miejsce odebrała Katarzyna Wąsek. Uwzględniając wszystkie zawodniczki Majerczyk była druga, a Gąsienica-Daniel trzecia. Zwyciężyła Czeszka Martina Dubovska. Nowa mistrzyni Polski przyznała, że bardzo odpowiadało jej ustawienie drugiego przejazdu, w którym odrobiła stratę do Maryny - Jestem zadowolona głównie z drugiego przejazdu, bo w pierwszej rundzie pojechałam trochę złą linią. Natomiast w drugim było całkiem inne ustawienie, bardziej techniczne, dlatego bardziej podszedł mi przejazd i generalnie zrealizowałam w 100 % plan - powiedziała Majerczyk. Na drugi przejazd narzekała z kolei Gąsienica-Daniel, której szczególnie nie podobała się jazda z wysokim numerem startowym - Muszę się przyznać, że nie lubię jak są ślady na gigancie, a w pierwszym miałam pierwszy numer, więc to było najlepsze, co mogło mi się przytrafić w dniu dzisiejszym, jeżeli chodzi o numer. Wdrugim jechałam jako 30. Mimo bardzo dobrych warunków ślady na trasie były, gigant był bardziej podkręcony i nie mogłam się w niego wpasować - skomentowała vice-mistrzyni.

Pełne wyniki slalomu giganta kobiet

Tytuł męskiego Mistrza Polski w slalomie gigancie wywalczył Adam Chrapek. Jedynym Polakiem, który był w stanie nawiązać walkę z Chrapkiem był Andrzej Dziedzic, który przegrał z nim o 0.46 s. Trzecie miejsce zajął junior Piotr Habdas ze stratą 2.23 s. W rywalizacji międzynarodowej Chrapek był 7., Dziedzic 10., a Habdas 19. Najlepszym zawodnikiem był Szwajcar Marco Tumler. Chrapek pomimo zdobycia złotego medalu nie ukrywał pewnego rozczarowania - Lekki niedosyt pozostał, jeżeli chodzi o rywalizację międzynarodową, ale mistrzostwo Polski zdobyte i z tego jestem bardzo zadowolony- ocenił swój występ.

Pełne wyniki slalomu giganta mężczyzn

Ostatniego dnia mistrzostw w niedzielę rywalizowano o medale w slalomie. Podium konkurencji kobiet prezentowało się identycznie jak dnia poprzedniego. Złoty medal trafił do Sabiny Majerczyk, srebrny do Maryny Gąsienicy-Daniel (+0.60 s), a brązowy do Katarzyny Wąsek (+3.50 s). Podobnie jak poprzedniego dnia można było zauważyć dominację dwóch zawodniczek, którym próbuje się przeciwstawić jedynie Katarzyna Wąsek. Kolejne zawodniczki niestety są daleko z tyłu. W konfrontacji z pozostałymi narodowościami Majerczyk była 5., Gąsienica-Daniel 6., a Wąsek 9. Pierwsze miejsce zajęła Katerina Paulathova z Czech.

Pełne wyniki slalomu kobiet

Swój wyczyn z soboty powtórzył także Adam Chrapek zyskując miano podwójnego Mistrza Polski za 2016 rok. W slalomie również nie znalazł pogromcy wśród Polaków (w całej stawce był 6., a zwycięzył Krystof Kryzl). Srebrny medalista Maciej Bydliński był gorszy od Adama o 0.77 s. Trzeci był Dominik Białobrzycki (+2.25 s).

Pełne wyniki slalomu mężczyzn

Źródło: fis-ski.com, Anna Karczewska / pzn.pl