Alpejski sezon 2021/2022 w Europie jeszcze się nie zaczął, a z lodowców i hal treningowych już dochodzą niepokojące wieści o wielu kontuzjach zawodników. Tylko w ostatnim czasie poważnych urazów doznali m.in. Manuel Schmid, Istok Rodes i AJ Ginnis. Na szczęście nie brakuje również pozytywnych wieści, w tym tej o powrocie do treningów Henrika Kristoffersena.
?php>?php>
?php>
fot. Rosmarie Knutti © / rk-photography.ch?php>
Istok Rodeš?php>
W miniony wtorek operację w Krapinskich Toplicach przeszedł Istok Rodeš. Chorwacki specjalista slalomu nabawił się urazu lewej ręki podczas treningu na lodowcu w Saas Fe. Niefortunnie uderzył on ręką w bramkę gigantową, co skutkowało złamaniem. Jak poiunformował Chorwacki Związek Narciarski, operacja przebiegła pomyślnie, a jeśli równie pomyślnie postępować będzie rehabilitacja, to Chorwat na narty wróci za 2-3 miesiące.
?php>?php>
AJ Ginnis?php>
"Zrozpaczony, zdenerwowany, zdezorientowany i w stanie udręki" - tak swoje odczucia po zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie opisał na swoim instagramowym profilu AJ Ginnis. Amerykański Grek zdobył w poprzednim sezonie pierwsze w historii punkty Pucharu Świata dla Grecji, zajmując 11. miejsce w slalomie we Flachau. Niestety kolejny sezon, w których imprezą docelową byłyby Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, spędzi od głównie na rehabilitacji. 26-letni alpejczyk nie zamierza jednak się poddawać i zapowiada powrót za rok. - Nawet jeśli ten sport jest czasami brutalny i okrutny, kocham go i nie chcę od niego odejść w tych okolicznościach - oznajmił AJ.
?php>?php>
Manuel Schmid?php>
Podobny los przez najbliższe miesięcy czeka Manuela Schmida. Niemiec dość mocno poturbował się podczas treningu szybkościowego w Saas Fe, po tym jak stracił panowanie nad nartami po najeździe na garb na płaskim odcinku. Efektem upadku był m.in. uraz kręgosłupa. Schmid doznał kilku złamań w odcinku piersiowym kręgosłupa, a także uszkodził więzadło krzyżowe i więzadło poboczne piszczelowe. Jak poinformował brat zawodnika, Alex Schmid, Manuel miał na sobie poduszkę powietrzną, ale nie odpięła się żadna z dwóch nart. Niemiecki zawodnik przeszedł już w Monachium operacje więzadła krzyżowego.
?php>?php>
Henrik Kristoffersen?php>
Po sprawnie przeprowadzonej rehabilitacji do treningów na nartach powrócił już Henrik Kristoffersen. Norweg musiał nieco opóźnić wejście na śnieg tego lata z powodu kontuzji, której nabawił się w maju w Salzburgu. Trenował wówczas na motocyklu crossowym, a skończyło się to dla niego złamaniem kości lewej stopy. Zapowiadano wówczas, że na lodowiec wróci on w drugiej połowie sierpnia i tak też się stało. Zobaczymy czy dwa miesiące wystarczą, aby dobrze przygotować się do zawodów w Sölden, które zainaugurują sezon 2021/2022 w Europie.
?php>?php>
Włosi znów chcą mistrzostw świata?php>
Włoski ośrodek narciarski Val Gardena zgłosiła oficjalnie swoją kandydaturę do organizacji mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim w 2029 roku. Nie jest to jednak jedyny włoski kandydat, gdyż chęć zostania gospodarzem mistrzostw w 2029 roku wyraziły także władze miejscowości Sestriere. Ostatecznego wyboru jednego kandydata, który zostanie przedstawiony Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, dokona Włoska Federacja Sportów Zimowych podczas zebrania rady 9 września. Jak dotąd Val Gardena organizowała alpejskie mistrzostwa świata jeden raz, w 1970 roku. Również Sestriere w tej roli wystąpiło jednokrotnie, w 1997 roku.
?php>Źródło: facebook.com/CroSki.hr, instagram.com/aj_ginnis, blick.ch, fantaski.it
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz