Alpejskie lato – sierpień #3. Gorsze i lepsze powroty, kask Red Bulla musi ulec zmianie

fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch
W Europie panują upały, a my standardowo, jak w każdą niedzielę przygotowaliśmy zbiór informacji z prawdziwie zimowego sportu, jakim jest narciarstwo alpejskie. W dzisiejszym podsumowaniu o m. in. aktualnościach z życia Maxa Franza i Thibauta Favrota, a także o ciąży jednej z alpejek.

Co słychać u Maxa Franza?
Odpowiadając od razu na pytanie – nic dobrego. Według wstępnych prognoz szanse na powrót austriackiego zjazdowca do startów nadchodzącej zimy są znikome. Dziewięć miesięcy temu Franz doznał upadku na treningowym zjeździe w Copper Mountain. Ostatnie miesiące naznaczone były licznymi operacjami oraz życiem na wózku inwalidzkim. Jak poinformował Herbert Mandl, szef sekcji alpejskiej Austriackiego Związku Narciarskiego, prawdopodobieństwo zobaczenia Maxa Franza w zawodach Pucharu Świata jest bardzo małe. Największą trudnością jest poważne uszkodzenie nerwu w jego stopie, które praktycznie uniemożliwia trenowanie na śniegu. Mandl poinformował także, że głównym celem jest aktualnie skupienie się na wspieraniu Franza w osiągnięciu podstawowej sprawności fizycznej.
Kolejny Francuz wraca do zdrowia
Pisaliśmy już w poprzednich tygodniach o powrotach Victora Muffata-Jeandeta oraz Matthieu Bailetta. Czas przyjrzeć się teraz rekonwalescencji kolejnego pechowego Francuza. Mowa o Thibaut Favrocie, którego ostatni zanotowany do statystyk start miał miejsce 23 października 2022 roku w Solden. W przeciwieństwie do Maxa Franza, powrót do dyspozycji przebiega u Francuza bezproblemowo. Od ostatniej operacji minęło sześć miesięcy i Thibaut mógł dołączyć ponownie do trenującej grupy slalomowej.
Piąty gigancista igrzysk w Pekinie swój lipcowy powrót na narty opisał jednym słowem, jako dobry. Start Thibauta w otwierającym sezon gigancie w Sölden (29 października) jest jak najbardziej realny. – To jest cel! To nie tylko małe światełko na końcu korytarza, bo korytarz się tam nie kończy, a ciągnie się dalej. W każdym razie to mnie motywuje każdego dnia. Tęsknię za rywalizacją. Większość moich przygotowań się rozpoczyna i wszystko idzie w dobrym kierunku – powiedział dla ledauphine.com Francuz.
Czerwone Byki na kasku problemem?
Red Bull to marka, z którą prawdziwym zaszczytem dla sportowca jest współpraca sponsorska. Do zawodników reprezentujących barwy popularnego napoju energetycznego należy: najlepszy narciarz świata Marco Odermatt, dwukrotny mistrz świata Alexis Pinturault, mistrz olimpijski Clement Noel oraz włoskie gwiazdy – Dominik Paris i Alex Vinatzer. Jednym z nieodłącznych elementów współpracy jest oczywiście noszenie logotypów szczególnie widocznych na kasku. Jednak jak się okazuje, owe nakrycia głowy są problematyczne dla Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.
Johan Eliasch, prezes FIS, złożył wniosek w tej sprawie, zaznaczając, że przekroczono dozwolone 50 centymetrów kwadratowych powierzchni reklamowej. – Przepisy nie formułują nigdzie wyraźnego zakazu, zgodnie z którym kask nie może być wyposażony w barwy sponsora – stwierdził współdyrektor Swiss Ski, Diego Züger, chcąc bronić interesów Marco Odermatta. Marka Red Bull jednak nie zamierza jednak obierać wojennej drogi z FISem, dlatego dla Odermatta, Pinturaulta i pozostałych narciarzy objętych sponsoringiem austriackiego koncernu, zaprojektowane zostaną nowe kaski ze zmienionym wzorem. Efekt będziemy mogli prawdopodobnie ujrzeć najbliższej zimy.
Hirscher na stoku… w Kopenhadze
Marcel Hirscher po zakończeniu kariery nie przestał angażować się w narciarstwo. W czasie, gdy zawodnik jego ekipy Van Deer Henrik Kristoffersen trenuje w Zermatt, Austriak wybrał się na Copenhill Urban Mountain. Jest to wyjątkowy obiekt narciarski w Kopenhadze będący popularną atrakcją stolicy płaskiej Danii. Oczywiście ze względu na lokalizacją, którą jest dach nowoczesnej, ekologicznej elektrowni zlokalizowanej na nadmorskich terenach miasta, niemożliwe jest naśnieżanie stoku. Plastikowy igelit jednak nie przeszkadza w odczuwaniu frajdy o czym przekonał się ośmiokrotny zdobywca Pucharu Świata. – Nie mogłem się oprzeć i musiałem przypiąć narty. Fajny stok z nietypowym widokiem. Chciałbym zobaczyć taki pomysłowy obiekt w Wiedniu – wyznał w mediach społecznościowych.
Kilde uhonorowany
W sobotę 13 sierpnia w Val Gardenie odbyła się coroczna uroczystość wręczenia Dolomites Val Gardena Suedtirol Ski Trophy, czyli nagrody przeznaczonej dla najlepszego narciarza weekendu podczas zawodów na kultowej trasie Saslong. Nagroda ta przypadła już po raz czwarty Aleksandrowi Aamodtowi Kilde, który w swojej karierze zawody na trasie w Val Gardenie wygrał w sumie pięciokrotnie. Oprócz premii 5000 euro, Norweg otrzymał drewnianą rzeźbę ze swoim podobieństwem, a także zaproszenie do przyjazdu ze swoją narzeczoną Mikaelą Shiffrin. Para spędziła kilka dni na na odpoczynku w rejonie szczytu Sassolungo. Val Gardena będzie ponownie gościć najlepszych zjazdowców świata, w tym Aleksandra Aamodta Kilde, w dniach 15-16 grudnia. Organizatorzy na czele z Rainerem Senonerem działają również w kierunku przydzielenia Val Gardenie Mistrzostw Świata w narciarstwie alpejskim w 2029 roku.
Tippler spodziewa się dziecka
Kiedy większość zawodników i zawodniczek przygotowuje się na śniegu do sezonu, Tamara Tippler przygotowuje się do najważniejszego wydarzenia w jej życiu. Już za niecały miesiąc Austriaczka urodzi dziecko. O ciąży po raz pierwszy poinformowała w marcu wycofując się z finałowych zmagań w Soldeu. Sam poprzedni sezon Tamary nie był najlepszym w karierze. Jej najlepszym rezultatem było tylko piąte miejsce. Nie wiemy póki co, jak i czy w ogóle Tippler pogodzi narciarską karierę z wychowywaniem dziecka, ale na pewno sportowe ambicje odejdą na dalszy plan.
Źródło: neveitalia.it, ledauphine.com, skiweltcup.tv, Instagram
- Alpejska jesień – wrzesień #4. Niepokojący zakaz FISu, apele ekologów, Tippler urodziła dziecko - 24 września 2023
- Raport z kombinacji. Zapowiedź i terminarz LGP, podium Jarząbka oraz treningi Szyndlara w Norwegii - 26 sierpnia 2023
- Alpejskie lato – sierpień #3. Gorsze i lepsze powroty, kask Red Bulla musi ulec zmianie - 20 sierpnia 2023