Zamknij

Alpejski Puchar Świata: Kristoffersen i Shiffrin uciekają rywalom

06:54, 30.01.2020 Jarosław Gracka Aktualizacja: 10:31, 30.01.2020
Skomentuj
reo

Photo by: JAN M LUNDAHL / Are2019.com

Po kolejnym weekendzie (wydłużonym o wtorkowy slalom w Schladming) w narciarstwie alpejskim sytuacja staje się coraz bardziej klarowna. Raczej ciężko sobie wyobrazić, by ktoś uciekł Mikaeli Shiffrin (co było oczywiste już wcześniej) i Henrikowi Kristoffersonowi w walce o Puchar Świata.

Wśród Panów świetnie jeżdżący konkurencje szybkościowe Kristoffersen (Norwegia) zgromadził 841 pkt i ma już sporą przewagę nad swoim rywalem Francuzem Alexisem Pinturault (722 pkt). Trzecie miejsce zajmuje drugi ze świetniej jeżdżących w tym i nie tylko tym sezonie Norwegów - Aleksander Aamodt Kilde - przedstawiciel konkurencji szybkościowych, który ma 700 pkt. Następne miejsca należą do szybkościowców - najlepszy z Austriaków Matthias Mayer (692 pkt) ma nad Szwajcarem Beatem Feuzem (577 pkt) dość bezpieczną przewagę. Szósty w klasyfikacji Dominik Paris ma 556 pkt i więcej już nie zgromadzi, bo doznał wykluczającej do końca sezonu kontuzji - szkoda, bo akurat Włoch jest najlepszym z szybko jeżdżących zawodników i miał spore szanse powalczyć o Kryształową Kulę. Za to do walki o dobre miejsca włączył się drugi z Austriaków Vincent Kriechmayr (538 pkt), po świetnych startach w Kitzbühel. Ósme i dziewiąte miejsce należy do techników, a ściślej biorąc slalomistów, bo ci zawodnicy jeżdżą tylko slalomy ze świetnym skutkiem - to Szwajcar Daniel Yule (495 pkt) i Francuz Clement Noel (450 pkt). Pierwszą "10" Pucharu Świata zamyka stary mistrz, który o sobie w Kitzbühel przypominał - to Norweg Kjetil Jansrud (434 pkt).

I rzut oka na klasyfikacje dyscyplin: w zjeździe dość zdecydowanie prowadzi Feuz (480 pkt) przed Parisem (384 pkt), którego pewnie niedługo wyprzedzi Mayer (300 pkt). Za nimi znajdują się Kriechmayr (254 pkt) i Kilde (227 pkt). Slalom to walka między Kristoffersenem (552 pkt), Yulem (495 pkt) i Noelem (490 pkt). Za nimi znajdują się ze sporą stratą Pinturault (286 pkt) i Szwajcar Ramon Zenhaeusern (278 pkt). Gigant to domena Słoweńca Zana Kranjeca, który dość niespodziewanie prowadzi z 270 pkt i wyprzedzi Kristoffersena, który ma 253 pkt. Dalej są Pinturault (172 pkt), rewelacja sezonu Amerykanin Tommy Ford (161 pkt) ex aequo z Mathieu Faivre z Francji. Ciekawie wygląda sytuacja w supergigancie, gdzie za prowadzącym Mayerem (264 pkt) plasuje się na drugim miejscu ex aequo aż trzech zawodników z dorobkiem 236 pkt - ta trójka to Kilde, Jansrud i Kriechmayr. Piąte miejsce należy do Szwajcara Mauro Caviezela (205 pkt). Dziwnie wygląda sytuacja w klasyfikacji konkurencji równoległych - odbyły się jedne zawody, więc nie wpłynęły specjalnie na klasyfikację ogólną - czołówka to Rasmus Windingstad z Norwegii (100 pkt), Stefan Luitz z Niemiec (80 pkt), Roland Leitinger z Austrii (60 pkt) oraz Norwegowie Leif-Kristian Nestvold Haugen (50 pkt) i Lucas Braathen (45 pkt). W kombinacji po dwóch zawodach zdecydowanie na czoło wysforował się Pinturault (180 pkt), z dużą przewagą nad Kildem (112 pkt). Trzeci jest Szwajcar Loic Meillard (110 pkt), dalej Mayer (100 pkt) i Włoch Ricardo Tonetti (95 pkt).

https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/cup-standings.html?sectorcode=AL&seasoncode=2020&cupcode=WC&disciplinecode=ALL&gendercode=M&nationcode=

https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/cup-standings.html?sectorcode=AL&seasoncode=2020&cupcode=WC&disciplinecode=ALL&gendercode=M&nationcode=

https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/cup-standings.html?sectorcode=AL&seasoncode=2020&cupcode=WC&disciplinecode=ALL&gendercode=M&nationcode=

https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/cup-standings.html?sectorcode=AL&seasoncode=2020&cupcode=WC&disciplinecode=ALL&gendercode=M&nationcode=

https://www.fis-ski.com/DB/alpine-skiing/cup-standings.html?sectorcode=AL&seasoncode=2020&cupcode=WC&disciplinecode=ALL&gendercode=M&nationcode=

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%