Zamknij

Alpejski PŚ w Zagrzebiu: Jutro pierwsze zawody w 2017 roku (lista startowa)

22:29, 02.01.2017 Marek Cielec Aktualizacja: 22:32, 02.01.2017
Skomentuj

fot. snowqueentrophy.com fot. snowqueentrophy.com

Trasa Crveni Spust położona na zboczu góry Sljeme będzie jutro miejscem zmagań slalomistek w alpejskim Pucharze Świata. W Zagrzebiu, na którego obrzeżach wznosi się Sljeme panie ścigają się w PŚ już od 12 lat. 

Pierwszy slalom Pucharu Świata kobiet w Zagrzebiu miał miejsce w 2005 roku. Były to czasy, gdy Chorwatki miały kilka dobrych zawodniczek w światowej czołówce, (m.in. wielką gwiazdę Janicę Kostelić oraz Anę Jelusić i Nikę Fleiss), a Polki zdobywały jeszcze punkty PŚ. Obecnie i w Chorwacji i w Polsce brakuje zawodniczek na miarę pierwszej trzydziestki Pucharu Świata, ale mimo tej sytuacji co roku Zagrzeb organizuje zawody PŚ w slalomie kobiet, a od 2008 również w slalomie mężczyzn. Wróćmy pamięcią do starych, lepszych czasów. W 2005 roku triumfowała w Zagrzebiu Finka Tanja Poutiainen. Również Finlandię można by wplątać w rozważania na temat tego jak to kiedyś było dobrze, a już nie jest, bo ten kraj również cierpi na deficyt narciarek na wysokim poziomie, a w Zagrzebiu nie będzie mieć żadnej swojej reprezentantki, podobnie jak Polska. To jednak temat, który można rozwinąć przy innej okazji. Ani Anie Jelusić ani Janicy Kostelić nie udało się nigdy wygrać w Zagrzebiu. Obie jednak po razie stanęły tam na podium. Jelusić była druga w 2007 roku, a Kostelić trzecia rok później.

Najwięcej zwycięstw w Zagrzebiu odniosła Marlies Schild. Swoje triumfy święciła tu w latach 2006, 2007, 2011 i 2012. Po dwa zwycięstwa mają Tanja Poutiainen (2005 i 2008) oraz Mikaela Shiffrin (2013 i 2015), natomiast po jednej wygranej mają Maria Höfl-Riesch (2009) i Sandrine Aubert (2010). Dwukrotnie odwołano zawody z powodu braku śniegu. Działo się tak w latach 2014 i 2016.

O faworytkach za wiele pisać się nie da, nie powtarzając się, bo właściwie w każdym kolejnym slalomie tego sezonu jest niemal identycznie. Wszystkie zwycięstwa po kolei zbiera Shiffrin, za nią są Veronika Velez-Zuzulová i Wendy Holdener. Te trzy zawodniczki stały na podium w ostatnich trzech slalomach w tej samej kolejności. Mamy więc dość stałą, stabilną hierarchię. Zarówno Zuzulová jak i Holdener w swoich wywiadach po zawodach mówią, że liczą na pokonanie Shiffrin w tym sezonie i wierzą, że wkrótce to nastąpi. Reszta stawki marzy głównie o tym, aby w końcu wbić się na miejsce na podium. Mikaela Shiffrin to zawodniczka, która imponuje ostatnio niebywałą skutecznością. W tym sezonie wygrała wszystkie 4 slalomy w PŚ. W sumie ma już 12 zwycięstw z rzędu w tej konkurencji. Trzeba jednak zaznaczyć, że w poprzednim sezonie w kształtowaniu tej serii była mała przerwa. Shiffrin pod koniec grudnia doznała kontuzji i nie występowała w zawodach pomiędzy slalomem w Aspen (koniec listopda), a zawodami w Crans Montana (w lutym). Spoglądając po kolei na organizowane w ramach PŚ zawody w slalomie, Shiffrin wygrała 7 ostatnich. Patrząc w ten sposób, jest jeszcze gorsza od wspominanej już kilka razy Janicy Kostelić. Chorwatka miała w swojej karierze serię wygranych w 8 kolejnych zawodach PŚ w slalomie. Shiffrin jutro będzie miała szansę się z nią zrównać. Lepsza o dwa zwycięstwa jest Shiffrin, gdyby patrzeć tylko na zawody, w których te zawodniczki występowały, pomijając ich absencje, gdy nie miały możliwości rywalizacji.

Lista startowa

Jutrzejsze zawody zaplanowano na godzinę 13:00. Drugi przejazd wystartuje o 16:15. Rywalizacja o Snow Queen Trophy - tytuł królowej śniegu - rozpocznie się od przejazdu Veroniki Velez-Zuzulovej. Z numerem 4. pojedzie Wendy Holdener, a zaraz po niej Mikaela Shiffrin. W slalomie zadebiutuje kilka zawodniczek, m.in. Sofia Goggia (z numerem 31.). Wprawdzie doświadczenie w PŚ ma ona spore, ale nie startowała ona nigdy w slalomie jako osobnej konkurencji. Pierwszy występ w PŚ zaliczy 17-letnia Bośniaczka Elvedina Muzaferina, której przejazd będzie ostatnim w pierwszej części zawodów - tu sprawdza się teza, że pierwsi będą ostatnimi.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%