fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch?php>
Norweg Kjetil Jansrud w najkrótszym czasie poradził sobie z trasą Saslong w Val Gardenie na czwartkowym treningu zjazdu przed zawodami Pucharu Świata. W praktyce był to pierwszy trening panów na tej trasie, oficjalnie traktowany jako drugi (pierwszy został wczoraj odwołany).
?php>W środę, z powodu niekorzystnych warunków pogodowych nie udało się przeprowadzić pierwszego treningu zjazdu mężczyzn przed Pucharem Świata w Val Gardenie, dziś jednak takich kłopotów na trasie Saslong nie było i zjazdowcy w końcu mogli przetestować stok, na którym w najbliższy weekend będą rywalizować w zjeździe, a także w supergigancie. Najszybszy na czwartkowym treningu był Norweg Kjetil Jansrud, który uzyskał czas 1:50,27. Na drugim miejscu uplasował się jego rodak Aleksander Aamodt Kilde ze stratą 0,35 sek. (ale też z ominiętą bramką). Jansrud wielokrotnie stał na podium zjazdu w Val Gardenie w poprzednich sezonach, ale jeszcze nie udało mu się wygrać, z kolei Kilde był zwycięzcą zjazdu w 2018 roku. Trzecie miejsce w treningu zajął Francuz Johan Clarey, jeden ze starszych zjazdowców, będący wciąż w dobrej formie. Jego strata do Jansruda wyniosła 0,70 sek. Na pozycji czwartej sklasyfikowano Dominika Parisa, na piątej Bryce`a Benetta ex aequo z Adrienem Theaux, na siódmej Josefa Ferstla, a na ósmej Jareda Goldberga. Czołową dziesiątkę zamknęli dwaj Szwajcarzy: Niels Hintermann i Carlo Janka.
?php>?php>Zawody w zjeździe zostaną przeprowadzone w sobotę. Na piątek natomiast zaplonowana jest rywalizacja w supergigancie.
?php>Źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz