Jutro drugi slalom w czeskim Szpindlerowym Młynie. Oczy kibiców z całego świata zwrócone są na karkonoski kurort. Powód tego jest prosty - jutro Mikaela Shiffrin ma szansę wyrównać kosmiczny rekord Ingemara Stenmarka i odnieść 86. zwycięstwo w zawodach. Rywalki oczywiście nie mają zamiaru jej tego ułatwić.?php>
Screen - Eurosport ?php>
Silna presja na Shiffrin?php>
Mikaela Shiffrin pojedzie z nr 6. Przed nią zaprezentują się silne zawodniczki. Nr 1 to Słowenka Ana Bucik. Po niej pojedzie Słowaczka Petra Vlhova. Po fatalnym dziś drugim przejeździe ma coś do udowodnienia. Nr 3 to Szwed Anna Swenn Larsson, która w tym sezonie odniosła pierwsze zwycięstwo w karierze. Po starcie mistrzyni świata Austriaczce Katharinie Liensberger akurat wiele bym się nie spodziewał, za to nr 5 to druga dziś Niemka - Lena Duerr.
?php>?php>
Czy Mikaela dojdzie Ingemara??php>
Po Shiffrin pojadą takie zawodniczki jak Wendy Holdener i Leona Popovic, które również będą się bardzo liczyć w walce o zwycięstwo. Ogółem na starcie staną 53 zawodniczki. To jak na tę konkurencję niewiele. Na szczęście wśród najlepszych nie ma absencji. Pierwszy przejazd o 9:15, drugi - o 12:15. Około 13 wszystko będzie już jasne.
?php>lista startowa?php>
?php>
źródło: wiadomość własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz