Zamknij

Alpejski PŚ w St. Moritz: Niespodziewana wygrana Puchner w zjeździe, Vonn odebrała Kulę

23:40, 16.03.2016 Marek Cielec Aktualizacja: 23:51, 16.03.2016
Skomentuj

Photo credit: U.S. Ski Team via Foter.com / CC BY Photo credit: U.S. Ski Team via Foter.com / CC BY

Pierwsze podium w karierze i od razu zwycięstwo. Tak zakończyły się dla Mirjam Puchner ostatnie zawody w zjeździe w Pucharze Świata 2015/2016. Austriaczka przed finałowymi zawodami w Sankt Moritz miała w zjeździe 110 punktów, które uzbierała w ośmiu (punktowała w pięciu) startach. W jednym występie kończącym sezon zgarnęła 100 punktów.

Puchner nie liczyła się oczywiście w walce o czołowe miejsca klasyfikacji zjazdowej, której zwyciężczyni była już dawno znana. Lindsey Vonn zapewniła sobie triumf i kolejną małą Kryształową Kulę do kolekcji już jakiś czas temu i pomimo odpuszczenia końcówki sezonu z powodu kontuzji mogła ze spokojem oglądać zawody, aby po ich zakończeniu odebrać cenne trofeum. Na kolejnych miejscach sytuacja przedstawiała się jednak bardzo interesująco. Zawodniczki z miejsc 2-5 miały bardzo zbliżone wyniki punktowe i miały one między sobą rozstrzygnąć kto znajdzie się na podium klasyfikacji końcowej obok Lindsey. W tym gronie była m.in. Szwajcarka Fabienne Suter. W dobrym stylu zakończyła ona sezon plasując się na drugim miejscu w dzisiejszych zawodach. Do zwyciężczyni Mirjam Puchner straciła 0.13 s. Suter nie udało się w tym sezonie odnieść zwycięstwa, ale przyznała, że było to dobre zwieńczenie sezonu i pełna motywacji oczekuje na kolejny. Wysoka pozycja w dzisiejszym zjeździe pozwoliła jej także na zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji zjazdu. Jej główne rywalki zaprezentowały się tym razem o wiele słabiej. Wcześniej jednak należy wspomnieć o Elenie Curtoni, która z niewiele gorszym (o 0.04 s) czasem od Suter uplasowała się na trzecim miejscu. Jej występ można również uznać za małą niespodziankę, chociaż nie tak dużą jak wygrana Mirjam Puchner. Elena Curtoni do tej pory tylko dwukrotnie była w najlepszej dziesiątce zjazdu. Było to niecały miesiąc temu w jej ojczyźnie w La Thuile, gdzie była 7. i 9. Sezon zakończyła więc z mocnym przytupem. Siły na koniec sezonu zachowała także Elizabeth Goergl (+0.45 s). Czwarte miejsce, biorąc pod uwagę wszystkie jej osiągnięcia nie jest niczym specjalnym, ale w tym sezonie doświadczona Austriaczka wyżej nie była. Na miejscach 5. i 6. uplasowały się dwie Włoszki: Johanna Schnarf (+0.54 s) i Verena Stuffer (+0.55 s).

Żadnego punktu nie zdobyła najwyżej sklasyfikowana ze startujących zawodniczek - Larisa Yurkiw. Nie zdołała tym samym obronić drugiej pozycji w klasyfikacji zjazdu, którą odebrała jej Fabienne Suter. Mimo niezbyt dobrego występu (dopiero 17. miejsce) Yurkiw zajęła trzecie miejsce, ponieważ będące blisko w rankingu Lara Gut i Cornelia Huetter również nie zachwyciły. Huetter znalazła się na 20. miejscu i również nie zyskała punktów (straciła przez to trzecie miejsce w klasyfikacji zjazdu, na którym się znajdowała), zaś Lara Gut otrzymała 20 punktów za 13. miejsce. Wystarczyło to jedynie na wyprzedzenie Cornelii Huetter. Gut zakończyła więc sezon na miejscu czwartym w zjeździe, a Huetter na piątym. Szóste miejsce zajęła Nadia Fanchini, siódme Viktoria Rebensburg, ósme Tina Weirather, dziewiąte Corine Suter, a dziesiąte Laurenne Ross.

Pełne wyniki zjazdu

Klasyfikacja końcowa zjazdu

Jutro o godzinie 10:00 rozpocznie się supergigant kobiet. W tej konkurencji prowadzi Lindsey Vonn, ale Lara Gut ma dużą szansę aby ją strącić z pierwszego miejsca. Ma jedynie 19 punktów straty. Szansę na zdobycie małej Kryształowej Kuli za super-G ma również Cornelia Huetter.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%