Alpejski PŚ w Sölden odbędzie się przy pełnych trybunach

Już tylko nieco ponad miesiąc przyjdzie nam czekać na rozpoczęcie kolejnej edycji z alpejskim Pucharem Świata. Sezon 2021/2022 jest już tuż za rogiem, a na inaugurację jak zwykle zaplanowano zawody gigantowe w Sölden. W poprzednim roku rywalizacja musiała odbyć się bez udziału publiczności z powodu restrykcji covidowych. Tym razem ma jednak być inaczej. 

fot. Tom Kelly / CC BY ND

W sezonie 2020/2021 wiele zawodów narciarstwa alpejskiego musiało odbywać się bez udziału publiczności. Na decyzję o niewpuszczaniu fanów w okolicę zmagań zdecydowano się także w Sölden, które nie było wówczas tak tętniące życiem jak w poprzednich latach. Tym razem zmagania alpejskiego Pucharu Świata na lodowcu Rettenbach mają jednak odbyć się w bezpośredniej obecności kibiców. Jak podkreślił kierownik zawodów Isidor Grüner, wszystko może się jeszcze zmienić, ale obecnie nie ma prawnych przeszkód, aby impreza mogła zostać przeprowadzona przy pełnych trybunach. Choć organizatorzy zawodów otwarcia Pucharu Świata 2021/2022 nie planują dla kibiców imprez towarzyszących, to sam fakt, że będą mogli oni wrócić do dopingowania swoich idoli przy trasie jest już pewnym krokiem naprzód w drodze do dawnej normalności.

Rywalizacja w Sölden zaplanowana jest na 23 i 24 października. Jako pierwsze w slalomie gigancie wystąpią panie, a kolejnego dnia w tej samej konkurencji powalczą mężczyźni. Po raz pierwszy w karierze na inaugurację sezonu w czołowej grupie gigancistek wystartuje Maryna Gąsienica-Daniel, która klasyfikowana jest na 13. miejscu w tej specjalizacji. W poprzednim roku Polka nie zakwalifikowała się do drugiego przejazdu, a zwyciężyła Marta Bassino. Wśród mężczyzn najlepszy był Norweg Lucas Braathen.

Źródło: własne/krone.at