Alpejski PŚ w Semmering: Czy Shiffrin przedłuży serię zwycięstw w slalomie? (lista startowa)

fot. Méribel Tourisme / CC BY NC ND

Trzydniowa rywalizacja pań w alpejskim PŚ w Semmering zostanie zwieńczona jutrzejszym slalomem. To doskonała okazja dla Mikaeli Shiffrin na potrójne zwycięstwo. Amerykanka triumfowała w dwóch gigantach w Semmering, a w slalomie zazwyczaj jest jeszcze lepsza.

Shiffrin w slalomie jest niepokonana od blisko dwóch lat. Wygrała 14 ostatnich zawodów, w których startowała wliczając w to PŚ, MŚ i krajowe mistrzostwa. W samym Pucharze Świata triumfowała 11 razy z rzędu. W trzech dotychczas zorganizowanych slalomów w sezonie 2016/2017 za każdym razem na podium towarzyszyła Shiffrin Szwajcarka Wendy Holdener. Dwa razy na drugim miejscu była Słowaczka Veronika Velez-Zuzulová. To aktualnie najlepsza trójka slalomistek. Wyraźnie z przodu jest Shiffrin, za nią Zuzulová i Holdener, a nieco dalej grupka zawodniczek: Vlhová, Løseth, Strachova i Hansdotter. W Sestriere bardzo dobrze spisała się też Michelle Gisin, która bardzo dobry przejazd w slalomie miała też podczas kombinacji w Val d`Isere.

Pisałem o tym przy okazji zapowiedzi slalomu giganta - po raz ostatni zawody PŚ odbyły się tu w 2012 roku, były również w kalendarzu na sezon 2014/2015, ale zostały przeniesione do Innsbrucku z powodu braku śniegu. W 2012 roku wygrała Zuzulová, druga była Kathrin Zettel, a trzecia Tina Maze. Zettel i Maze już zakończyły karierę, choć o Maze można rzec precyzyjniej, że zakończy dopiero wkrótce - w Mariborze, ale w innych zawodach nie startuje. To dość stare czasy i sporo się już pozmieniało, ale Zuzulová nadal jest w formie. W tamtym sezonie Mikaela Shiffrin była już najlepszą slalomistką, ale w Semmeringu nie ukończyła drugiego przejazdu, po pierwszym plasując się na 4. miejscu. Dziś jest już absolutną dominatorką, niemal bezbłędną.

W Semmering po raz pierwszy zawody alpejskiego PŚ kobiet miały miejsce w 1995 roku. Kolejne odbyły się rok później, a od tamtego czasu zawodniczki ścigające się w PŚ przyjeżdżały do Semmering co dwa lata (z wyjątkiem sezonu 2014/2015). Po dwa zwycięstwa odniosły tu reprezentantka Szwecji Pernilla Wiberg (1995,1996), Chorwatka Janica Kostelić (2000, 2002) i Austriaczka Marlies Schild (2004, 2010).

Lista startowa

Pierwszy numer startowy na jutrzejszy slalom otrzymała Nina Løseth. Z numerem 5. pojedzie Veronika Velez-Zuzulová, zaraz po niej Wendy Holdener, a następnie Mikaela Shiffrin. Jako 14. na trasie pojawi się Nastasia Noens, dla której będzie to powrót po kontuzji, której doznała w marcu w Sankt Moritz. Noens była pierwotnie w składzie Francji na zawody w Sestriere, ale jednak zrezygnowała z tego startu. Ma za sobą już występ w tym sezonie, ale w zawodach niższej rangi - w Pucharze Europy w Andalo. Nie ukończyła tam pierwszego przejazdu. Slalom odbędzie się bez udziału polskiej zawodniczki. Pierwszy przejazd rozpocznie się o godzinie 15:00, a drugi o 18:00. Oby pogoda była bardziej sprzyjająca niż dzisiaj.