Alpejski PŚ w Lienzu. Tessa Worley najlepsza w gigancie. Bolesny spadek Gąsienicy-Daniel

Tessa Worley wygrała gigant rozgrywany w ramach alpejskiego Pucharu Świata w austriackim Lienzu. Drugie miejsce zajęła Petra Vlhova. Podium uzupełniła Sara Hector. Na starcie nie zobaczyliśmy żadnej Polki. W konsekwencji Maryna Gąsienica-Daniel spadła na 12. miejsce w klasyfikacji tej konkurencji.

fot. Andrea Miola

W stawce czwartego w sezonie 2021/22 giganta pań znalazło się 60 zawodniczek. Niestety z powodów zdrowotnych w Austrii zabrakło reprezentantek Polski i kilku innych czołowych alpejek. Maryna Gąsienica-Daniel, Mikaela Shiffrin oraz Lara Gut-Behrami otrzymały pozytywne wyniki testu na obecność koronawirusa i przebywają na izolacji. Przeziębiona jest także Magdalena Łuczak.

Ścisk na półmetku

Na prowadzeniu po 1. przejeździe była Tessa Worley. Francuzka otwierała rywalizację, ale nikt nie był w stanie jej pokonać. Drugie miejsce zajmowała Sara Hector. Szwedka traciła jedynie 0,12 sek. Trzecia Ragnhild Mowinckel z Worley przegrywała 0,29 sek. Kolejne lokaty należały do Petry Vlhovej, Alice Robinson i Mety Hrovat. Różnice czasowe w czołówce były niewielkie. Dziesiąta w zestawieniu Ramona Siebenhofer traciła do prowadzącej jedynie 0,89 sek. Zaskakująco dobrze zaprezentowały się Szwedki. Do będącej w świetnej formie Sary Hector dołączyły Estelle Alphand i Hilma Loevblom (13. oraz 16. czas). Mimo że obie jechały z odległymi numerami, dobrze przygotowana trasa umożliwiła im zajęcie wysokich lokat.

Imponujący awans Truppe

Jako jedna z pierwszych na trasę 2. przejazdu wyruszyła Katharina Truppe. Reprezentantka gospodarzy nie musiała więc mierzyć się z nierównościami. Świetnie wykonała swoją pracę i wyszła na prowadzenie. Ostatecznie zajęła 9. miejsce. Wyprzedziła ją dopiero Federica Brignone. Włoszka na półmetku była 12. Dzięki najlepszemu rezultatowi 2. przejazdu przesunęła się na 4. lokatę.

Worley nie do zatrzymania

Prowadzenie utrzymała natomiast Tessa Worley. Francuzka wydawała się być niewzruszona obecnymi na trasie dziurami. Drugie miejsce wywalczyła Petra Vlhova. Słowaczka do zwyciężczyni straciła 0,30 sek. Na podium stanęła również Sara Hector, która przegrała o 0,38. W czołówce uplasowały się też wspomniana wcześniej Federica Brignone, Ragnhild Mowinckel i Marta Bassino. Do mety 2. przejazdu nie dojechała 5. na półmetku Alice Robinson.

Spadek Maryny

Nieobecność Maryny Gąsienicy-Daniel poważnie odbiła się na jej miejscu w klasyfikacji gigantowej. Polka dotychczas była 6., po zawodach w Lienzu zajmuje 12. lokatę. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymała natomiast Mikaela Shiffrin. Amerykanka również przebywa na kwarantannie związanej z zakażeniem koronawirusem.

PEŁNE WYNIKI

Źródło: informacja własna