Zamknij

Alpejski PŚ w Lech/Zürs. Czas na walkę ramię w ramię. Jak poradzi sobie Maryna Gąsienica-Daniel? (lista startowa)

15:48, 12.11.2021 Marek Cielec Aktualizacja: 10:26, 13.11.2021
Skomentuj

W najbliższy weekend w austriackim Lech/Zürs odbędą się wyjątkowe zawody dla alpejskiego Pucharu Świata 2021/2022. Możemy określić je mianem wyjątkowych nie tylko dlatego, ze tego typu zmagania odbędą się tej zimy tylko raz, ale również za sprawą wielu kontrowersji, jakie często im towarzyszą. W jutrzejszych zawodach równoległych, bo właśnie ten typ rywalizacji obejrzymy w ten weekend, nie zabraknie również reprezentantki Polski, Maryny Gąsienicy Daniel.

fot. Andrea Miola ©

Wpadka za wpadką

Choć w takim sporcie jak narciarstwo alpejskie trudno jest zapewnić wszystkim zawodnikom równe warunki, to zawody równoległe, które od kilkunastu lat próbuje rozwijać Międzynarodowa Federacja Narciarska w swój specyficzny sposób zwracały uwagę na brak sprawiedliwości w rozstrzyganiu rywalizacji. Głównym zarzutem z jakim często zmagają się organizatorzy, jest niezagwarantowanie dwóch równych tras. Należy jednak przyznać iż w praktyce jest to niemal niemożliwe, w związku z czym dość logicznym pomysłem jest danie każdej z zawodniczek w dwójkowej rywalizacji możliwości ścigania się raz na jednej trasie, a następnie rewanżu na drugiej. Nie zawsze jednak tak się działo i w przeszłości oglądaliśmy zawody, w których rewanż odbywał się tylko w pierwszej rundzie, a w kolejnych, obok umiejętności, decydowało szczęście i trafienie na szybszą trasę. Choć i ta zasada uległa zmianie od sezonu 2020/2021 to pozostał jeszcze jeden haczyk. W celu zagwarantowania emocji do samego końca, w rewanżowym przejeździe zawodniczka może startować ze stratą maksymalnie 0,5 sek., niezależnie od tego czy w pierwszym wyścigu dojechała ze stratą większą lub całkowicie wypadła z trasy. Co jeśli jedna trasa pozwala na bezproblemowe uzyskanie przewagi większej niż 0,5 sek. przy takim samym wysiłku? Niestety na to jeszcze nie znaleziono rozwiązania i w poprzednim sezonie, m.in. na Mistrzostwach Świata w narciarstwie alpejskim w Cortinie d`Ampezzo takich sytuacji było całkiem sporo. Jeśli dodamy do tego fakt, iż początkowo zwycięstwo przyznano tylko jednej zawodniczce, Marcie Bassino, a Katharinę Liensberger przywrócono na pierwsze miejsce dopiero po proteście Austriaków, to tworzy nam się całkiem komiczny obraz, który niestety wielu kibiców odpycha zamiast przyciągać.

Jedyne takie zawody w sezonie

Dobrą wiadomością dla przeciwników formuły zawodów równoległych, a złą dla jej sympatyków (a ich przecież również nie brakuje) jest fakt, że zawodniczki startujące w Pucharze Świata w tego rodzaju zmaganiach indywidualnych wystąpią tylko raz. Na sezon 2021/2022 w kalendarzu Pucharu Świata przewidziane zostały tylko jedne zawody indywidualne dla kobiet i dla mężczyzn w slalomie równoległym i odbędą się one właśnie w Lech/Zürs (panowie rywalizować będą w niedzielę). Oprócz tego na zakończenie sezonu w Meribel zorganizowane zostaną zawody drużynowe. Również na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie zostanie przeprowadzona rywalizacja drużyn mieszanych w slalomie równoległym. Ekspansja zmagań równoległych, zapowiadana jakiś czas temu, na razie uległa więc zahamowaniu.

Bez najlepszej trójki ostatnich lat

Kolejną cechą, dodającą wyjątkowości zawodom równoległym jest odpuszczanie ich przez wiele czołowych zawodniczek. W tym roku w Zürs nie zobaczymy m.in. trzech ostatnich zdobywczyń dużej Kryształowej Kuli. Na próżno możemy szukać na liście startowej Petry Vlhovej, która  przygotowuje się już w Levi do kolejnych zawodów slalomowych. Za oceanem Atlantyckim w Copper Mountain trenuje już Federica Brignone i do Europy w najbliższym czasie się nie wybiera. Również Mikaela Shiffrin odpuści po raz kolejny zawody równoległe. W jej przypadku znaczenie ma również kontuzja, choć zapewne nie pojawiłaby się w Lech/Zürs nawet w pełni zdrowia. Jedyną alpejką, która wystąpi w jutrzejszych zawodach i ma w swoim dorobku dużą Kryształową Kulę jest Lara Gut-Behrami.  Inne zawodniczki, których absencję należy odnotować to Michelle Gisin, Tessa Worley, Sofia Goggia czy Alice Robinson. Zapewne rozpaczać z tego powodu nie będzie Maryna Gąsienica-Daniel.

Maryna w paralelu nie zawodzi

Najlepsza obecnie reprezentantka Polski, która w przeszłości pokazywała się z dobrej strony w tego typu wyścigach do Lech/Zürs pojechała po pierwsze punkty Pucharu Świata w tym sezonie. Na tegorocznych mistrzostwach świata Polka zajęła 8. miejsce, a rok temu w Pucharze Świata w Lech/Zürs była 9., co pozwala wierzyć, że tym razem będzie również w stanie uplasować się wśród najlepszych. Maryna Gąsienica-Daniel w zawodach równoległych ma bardzo dobrą skuteczność. Już w pierwszym takim starcie, którym był slalom równoległy w Courchevel w 2017 roku zajęła 17. miejsce. Rok później w Sankt Moritz Polka była 28. i znowu zapisała punkty na swoim koncie. Trzecim jej występem w slalomie równoległym były wspomniane już zeszłoroczne zaowdy w Lech/Zürs. Jak widać, Maryna jak dotąd zawsze plasowała się wśród najlepszej 30. i będziemy liczyć na podtrzymanie tej passy.

Na początek kwalifikacje

Zawody z udziałem najlepszych 16 zawodniczek poprzedzą kwalifikacje, które wyłonią alpejki mogące przystąpić do dwójkowych pojedynków, których stawką będzie zwycięstwo w Pucharze Świata. Narciarki z miejsc 17-30, choć nie zostaną dopuszczone do zawodów, otrzymają punkty Pucharu Świata zgodnie z miejscami zajętymi po kwalifikacjach. Początek kwalifikacji zaplanowany jest na godzinę 10:00. Zawody rozpoczną się o godzinie 17:00. Maryna Gąsienica-Daniel do kwalifikacji przystąpi jako trzecia zawodniczka na torze czerwonym. Kwalifikacje odbywać się będą w formie dwóch przejazdów, a zatem każda z zawodniczek zaliczy po jednym przejeździe na torach czerwonym i niebieskim. Do rywalizacji zgłosiło się w sumie 46 alpejek.

Lista startowa kwalifikacji

Źródło: Własne

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%